Wg. obliczeń astronoma z Harvardu ok. 3% z satelitów Starlink doznało awarii napędu - co biorąc pod uwagę liczbę satelitów już na orbicie i planowanych może mieć fatalne skutki.
https://www.businessinsider.com/spacex-starlink-internet-satellites-percent-failure-rate-space-debris-risk-2020-10?IR=T
Eee tam, i co to zmieni, jak tam w górze lata już obecnie (pomijając nawet aktualne stadko Starlinków z tymi uszkodzonymi) kilkanaście tysi rozmaitych klamotów, a drobnych debrisów (nie mniej niebezpiecznych), których nie jesteśmy w stanie wykryć, pewnie z parę setek tysi, a może i więcej!? Tego typu deklaracje wyglądają mi raczej na pociąganie za sznurki (z wykorzystaniem nieźle już sprowokowanych środowisk astro) przez zazdrośników (a jest ich sporo), którzy też chcieliby kręcić takie lody jak Elon, ale dotychczas im to nie wyszło/nie wychodzi (niepotrzebne skreślić).
Nie wiem dlaczego
przypomniała mi się w tym kontekście historyczna walka wyznawców powozów z automobilistami, kiedy ci pierwsi nakazali aby przed każdym automobilem, który w onczas jeździł wolniej od pojazdów zaprzęgowych, biegł gościu z chorągiewką ku przestrodze, tak aby chłopi mogli zawczasu pochować krowy i kury, bo te na widok ryczących, strasznych automobili nie produkowały ponoć mleka i jaj!
Wiadomo jak ta historia się skończyła - powszechnym smogiem! Tak już człowiek ma w genach, że niszczy, sra i śmieci co/gdzie popadnie i co by nie robić, nie ma na to rody.
---------------------------------------------------------------------------------------
W związku z przesunięciem startu Starlink 15 na 22 października, czas przelotu drugiego stopnia Falcona 9, widoczny z Polski, będzie trochę wcześniejszy o ok. 20 min, no i przebiegać będzie na ciut jaśniejszym niebie. Widoki się praktycznie nie zmienią. Niżej podaję czas górowania Falcona (oraz zachodu Słońca) wg. CEST dla miast jak powyżej:
Lublin 18:39:23 (17:23)
Kraków 18:39:12 (17:34)
Wrocław 18:38:39 (17:44)
Łódź 18:38:54 (17:33)
Gdańsk 18:38:27 (17:31)