System nagrod, to nic nowego. Starczy poszukac w historii awiacji. W sumie, nowa komercja wlasciwie niewiele
sie od tego rozni. W przypadku kosmosu wymagania sa za duze, zwlaszcza finansowe. Przypomne, ze kilka juz takich konkursow
bylo: Google Lunar X PRIZE - ladowanie czegos malego na Ksiezycu, nprize da najmniejeszej rakiety ktora osiagnie orbite , i jeszcze z dwa inne, ktorych (
https://en.wikipedia.org/wiki/Rocket_Racing_League - to chyab tez by pod ta kategorie podeszlo?)
juz nawet z nazwy nie pomne. Wszystko padlo. O dziwo udal sie lot SpaceShipOne i wygrali nagrode, ale to przypadek
niezbyt potwierdzajacy regule ... Z powazaniem
Adam Przybyla