Moim zdaniem to, co takie kursy mogą zaoferować to umiejętności i wiedzę potrzebną do administrowania/zarządzania projektami kosmicznymi. Czyli znajomość rynku, prawa, wprowadzenie do technologii.
Bo z punktu widzenia technicznego dziedzina zdobywania kosmosu (albo badań albo jak jeszcze może się nazywać) jest zbyt szeroka, żeby ująć ją w jakimś szczególnym przedmiocie inżynieryjnym. Jest teoria, wg której space research otworzył drogę do nowoczesnego zarządzania, umiejętnie łącząc i czerpiąc co najlepsze z bardzo wielu dziedzin.
Mówiąc wprost, uważam, że dla każdego specjalisty znajdzie się miejsce w space science, nie wyłączając absolwentów wyżej wymienionych studiów.