No właśnie, skoro kolonizacja Marsa to nieunikniona przyszłość to po co się bawić w sondy? Postawmy sprawę jasno, albo idziemy na całość i wysyłamy ludzi, albo nic nie wysyłamy, bo nie opłaca się wydawać miliardów na odpowiedzi na pytania typu: "czy tym kanionem płynęła kiedyś woda?" dla mnie to irracjonalne, już patrząc na założenia i cele tej misji wiem, że na nic nie odpowie, jak łazik może odpowiedzieć na pytanie czy na Marsie było życie? żeby takie coś sprawdzić trzeba by zrobić głęboki odwiert geologiczny z prawdziwego zdarzenia przynajmniej w kilkudziesięciu miejscach na całej planecie, ten łazik na nic nie odpowie