Autor Wątek: Dragon CRS-3  (Przeczytany 59943 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23205
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #210 dnia: Kwiecień 20, 2014, 18:04 »
Nagranie z przechwycenia:

Offline station

  • Sir Astronaut
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3818
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #211 dnia: Kwiecień 21, 2014, 09:19 »
Przechwycenie Dragon'a to już standard ;) Natomiast z pewnością o wiele bardziej fascynujące było by w tej chwili video z lądowania - odzysku pierwszego członu. Czy jest już może dostępne w sieci? Z góry dziekuję za link.
Rosyjski program kosmiczny to dziś strzelanie rakietami w martwe obiekty na orbicie.

Offline eRKa

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Windą do nieba :)
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #212 dnia: Kwiecień 21, 2014, 11:54 »
Przechwycenie Dragon'a to już standard ;) Natomiast z pewnością o wiele bardziej fascynujące było by w tej chwili video z lądowania - odzysku pierwszego członu. Czy jest już może dostępne w sieci? Z góry dziekuję za link.
Nie bardzo rozumiem dlaczego nie pokazują tego nagrania. Nie wyobram sobiw, żeby nie było kamer na pierwszym stopniu. Tłumaczę to sobie w ten sposób, ze zajeli sie najpierw dragonem bo on w tym momencie był priorytetem.

velo

  • Gość
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #213 dnia: Kwiecień 21, 2014, 12:01 »
Stopien na razie musza znalezc ;)

Na miejscu lądowania była nieciekawa pogoda - NASA tam nawet własnego samolotu nie wysłała ;)

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #213 dnia: Kwiecień 21, 2014, 12:01 »

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #214 dnia: Kwiecień 21, 2014, 14:58 »
Przechwycenie Dragon'a to już standard ;) Natomiast z pewnością o wiele bardziej fascynujące było by w tej chwili video z lądowania - odzysku pierwszego członu. Czy jest już może dostępne w sieci? Z góry dziekuję za link.
Nie bardzo rozumiem dlaczego nie pokazują tego nagrania. Nie wyobram sobiw, żeby nie było kamer na pierwszym stopniu. Tłumaczę to sobie w ten sposób, ze zajeli sie najpierw dragonem bo on w tym momencie był priorytetem.

Czy na pewno na pierwszym stopniu były takie kamerki? Co do drugiego stopnia to nie mam wątpliwości, bo widzieliśmy z nich ujęcia.

Na nsf zrobili nawet ankietę z różnymi opcjami "co się stało z pierwszym stopniem" :P Normalnie jakby szukali tego samolotu z Malaysian Airlines..

Offline Air Q

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1895
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #215 dnia: Kwiecień 21, 2014, 15:17 »
Czy na pewno na pierwszym stopniu były takie kamerki?
Podczas pierwszej próby sprowadzenia pierwszego stopnia w zeszłym roku była taka kamerka (2:40):

więc w tym locie pewnie też taką zainstalowali.
"One could write a history of science in reverse by assembling the solemn pronouncements of highest authority about what could not be done and could never happen."
http://qt.exploratorium.edu/mars/opportunity
Sprawdź SOL: http://www.greuti.ch/oppy/html/filenames_ltst.htm

Offline jsc

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1905
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #216 dnia: Kwiecień 21, 2014, 17:00 »
Ta misja ma wiele powodów do przejścia do historii.

Tu mamy artykuł wg. którego Smok zostanie platformą komunikacyjną (może warto nazwać to modułem ISS?) między ISS i Ziemią.
http://www.kosmonauta.net/esa/badania-rozwoj/misje/opals-optyczna-lacznosc-z-iss

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #217 dnia: Kwiecień 21, 2014, 18:08 »
Ta misja ma wiele powodów do przejścia do historii.

Tu mamy artykuł wg. którego Smok zostanie platformą komunikacyjną (może warto nazwać to modułem ISS?) między ISS i Ziemią.
http://www.kosmonauta.net/esa/badania-rozwoj/misje/opals-optyczna-lacznosc-z-iss

Z tego co wiem, to OPALS jest w bagażniku Dragona i musi zostać z niego wyjęty przed zakończeniem misji CRS-3. Docelowo będzie zainstalowany na jednej z kratownic stacji, tak jak na załączonej do tamtego artykułu grafice.

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #218 dnia: Kwiecień 21, 2014, 19:30 »
Parę świetnych fotek. Wcześniej wspominałem, że do Cupoli nie zaglądają w czasie tych manewrów Rosjanie, i być może rzeczywiście tak jest, ale później w czasie wolnym mogą pewnie wejść zajrzeć :) Tutaj widzimy Rosjanina i w tle już przyłączonego Dragona.





http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?action=dlattach;topic=34518.0;attach=579675;image

http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?action=dlattach;topic=34518.0;attach=579673;image

http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?action=dlattach;topic=34518.0;attach=579671;image

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6849
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #219 dnia: Kwiecień 21, 2014, 20:01 »
SpaceX w przypadkach "anomalii" w działaniu sprzętu zwykle nabiera wody w usta. Podejrzewam więc, że coś poszło nie tak. Ale w tym przypadku nawet gdyby 1. stopień rozleciał się przed uderzeniem w wodę, nie spowodowałoby to zmniejszenia zaufania do firmy - odzysk rakiety to rzecz, która potencjalnego klienta nie interesuje.

Offline Air Q

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1895
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #220 dnia: Kwiecień 21, 2014, 21:19 »
SpaceX w przypadkach "anomalii" w działaniu sprzętu zwykle nabiera wody w usta. Podejrzewam więc, że coś poszło nie tak. Ale w tym przypadku nawet gdyby 1. stopień rozleciał się przed uderzeniem w wodę, nie spowodowałoby to zmniejszenia zaufania do firmy - odzysk rakiety to rzecz, która potencjalnego klienta nie interesuje.
Minęły dopiero trzy dni i to w dodatku okresu świątecznego. Zdjęcia wpadającego do oceanu pierwszego stopnia po starcie z satelitą Cassiopee pokazali dopiero jakieś dwa tygodnie po starcie. Poza tym Spacex to też nie NASA i nie muszą się wszystkim od razu dzielić z opinią publiczną bez względu na to jak im poszło  ;)
"One could write a history of science in reverse by assembling the solemn pronouncements of highest authority about what could not be done and could never happen."
http://qt.exploratorium.edu/mars/opportunity
Sprawdź SOL: http://www.greuti.ch/oppy/html/filenames_ltst.htm

Offline wini

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2608
  • LOXem i ropą! ;)
    • Kosmonauta.net
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #221 dnia: Kwiecień 21, 2014, 21:22 »
SpaceX w przypadkach "anomalii" w działaniu sprzętu zwykle nabiera wody w usta. Podejrzewam więc, że coś poszło nie tak. Ale w tym przypadku nawet gdyby 1. stopień rozleciał się przed uderzeniem w wodę, nie spowodowałoby to zmniejszenia zaufania do firmy - odzysk rakiety to rzecz, która potencjalnego klienta nie interesuje.

zdjęcia/filmy z takich testów zwykle udostępniają ze sporym opóźnieniem (nawet kilku tygodni patrząc na Grasshoppera) więc narazie chyba trzeba się uzbroić w cierpliwość, zwłaszcza, że mają co robić na ten moment. Z drugiej strony nie wiadomo nawet czy udało im się nagrać w ogóle coś wartego publikacji.

Offline Adam.Przybyla

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6527
  • Realista do bólu;-)
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #222 dnia: Kwiecień 21, 2014, 21:55 »
SpaceX w przypadkach "anomalii" w działaniu sprzętu zwykle nabiera wody w usta. Podejrzewam więc, że coś poszło nie tak. Ale w tym przypadku nawet gdyby 1. stopień rozleciał się przed uderzeniem w wodę, nie spowodowałoby to zmniejszenia zaufania do firmy - odzysk rakiety to rzecz, która potencjalnego klienta nie interesuje.

zdjęcia/filmy z takich testów zwykle udostępniają ze sporym opóźnieniem (nawet kilku tygodni patrząc na Grasshoppera) więc narazie chyba trzeba się uzbroić w cierpliwość, zwłaszcza, że mają co robić na ten moment. Z drugiej strony nie wiadomo nawet czy udało im się nagrać w ogóle coś wartego publikacji.
            ... to bylo bardzo trudne zadanie, z duzym prawdopodobienstwem. moglo pojsc cos nie tak. Dla firmy pokazanie wlasnej porazki nie jest oplacalne.
Warto poczytac ten artykul: http://nextbigfuture.com/2014/04/elon-musk-and-spacex-plan-to-recover.html
Troche obliczen z ktorych wynika ze przy rakitach ktore beda w stanie latac 15 razy (reuse 1 stopnia) koszt wyniesienia ladunku spada 10 krotnie.
Zapowiadaja ponowne uzycie juz w 2015 roku i odzysk juz w tym.

50% of the cost with five launches and four reuses of the first stage [$930 per pound for the 9 v1.1 and $500 per pound for the heavy]

Reusable first stage falcon heavy [with about twenty reuses] can get down to about $350/lb [one third the one use price].

Reusable (about fifteen times) Falcon 9 rocket launch cost all stages reusable $100/lb [all three stages of a falcon heavy, should get to about ten times cheaper]

(do weryfikacji)
Z powazaniem
                                      Adam Przybyla
https://twitter.com/AdamPrzybyla
JID: adam.przybyla@gmail.com

Offline wini

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2608
  • LOXem i ropą! ;)
    • Kosmonauta.net
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #223 dnia: Kwiecień 21, 2014, 22:19 »
to było trudne zadanie, ale o ile można wierzyć twitterowi to jednak zostało wykonane pomyślnie (stopień wodował) więc sukces maja zaliczony i mają się czym chwalić:) czy się go udało wyłowić to inna sprawa, ale w sumie mało znacząca bo nie to było celem.
na chwile obecną nie wiemy:
-czy samolot który miał obserwować wodowanie w ogóle coś nagrał?
- czy były kamery na pierwszym stopniu i czy była z nich transmisja czy obraz był zapisywany tylko bezpośrednio w pamięci?
- jeżeli był zapisany to czy udało się wyłowić te zapisy:)
- jeżeli udało się wyłowić stopień wraz z wszystkimi zapisami to jeszcze zostaje pytanie ile czasu potrzebują na dobranie się do tego?

no chyba, że ktoś zna odpowiedzi na te pytania, a ja nie doczytałem:)

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #224 dnia: Kwiecień 21, 2014, 22:33 »
to było trudne zadanie, ale o ile można wierzyć twitterowi to jednak zostało wykonane pomyślnie (stopień wodował) więc sukces maja zaliczony i mają się czym chwalić:) czy się go udało wyłowić to inna sprawa, ale w sumie mało znacząca bo nie to było celem.
na chwile obecną nie wiemy:
-czy samolot który miał obserwować wodowanie w ogóle coś nagrał?
- czy były kamery na pierwszym stopniu i czy była z nich transmisja czy obraz był zapisywany tylko bezpośrednio w pamięci?
- jeżeli był zapisany to czy udało się wyłowić te zapisy:)
- jeżeli udało się wyłowić stopień wraz z wszystkimi zapisami to jeszcze zostaje pytanie ile czasu potrzebują na dobranie się do tego?

no chyba, że ktoś zna odpowiedzi na te pytania, a ja nie doczytałem:)

Podobno nie było samolotu z uwagi na pogodę, kamery nadawały, ale pierwszy stopień był poza horyzontem = mogły sobie nadawać ile chcą. Z tego co zrozumiałem to telemetria szła przez satelitę = mają dane o tym że F9 wyhamował do zera i że był stabilny = jakby zamiast oceanu była tam ziemia to by mieli stojącą na niej rakietę. Jak na razie nie ma żadnych wiadomości o tym czy udało im się wyłowić pierwszy stopień, ale myślę że będą go dość dokładnie szukali - są pogłoski o dość zdecydowanej akcji rosyjskiego wywiadu mającej na celu zdobycie jak najwięcej info o F9.

Zapraszam na mój blog :)

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Dragon CRS-3
« Odpowiedź #224 dnia: Kwiecień 21, 2014, 22:33 »