Autor Wątek: Meteoryt - Jankowo Dolne. KONKURS  (Przeczytany 5681 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tin

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 14
Meteoryt - Jankowo Dolne. KONKURS
« dnia: Lipiec 11, 2013, 14:26 »
Ciekawa, wakacyjna propozycja na pożyteczne spędzenie wolnego czasu:
http://www.meteoryty.eu/konkurs-weryfikacja-miejsca-znalezienia-meteorytu-jankowo-dolne/

----------------------------------------------------------------------------------------------

W tym roku minie 9 lat od kiedy został znaleziony meteoryt Jankowo Dolne. Sześć okazów o łącznej masie około 12 kg znalezionych przez licealistę znacząco wpłynęło w ostatnich latach na kształt polskiej meteorytyki. Badania chemiczne Jankowa zakwalifikowały go do deszczu meteorytów Moraska, co rzuciło podwaliny pod wiele śmiałych teorii naukowych o olbrzymim spadku meteorytów Przełazy-Morasko-Jankowo Dolne. Zostało napisanych wiele prac naukowych w tym również dotowanych z państwowych grantów.

W 2005 roku kilku profesjonalnych poszukiwaczy meteorytów próbowało zweryfikować miejsce znalezienia oraz historię opowiedzianą przez znalazcę – Mateusza. Mimo wielu tygodni spędzonych na poszukiwaniach, nikomu nie udało się potwierdzić ani miejsca ani historii o rzekomym ulu na którym został znaleziony ponad 11 kg okaz (więcej o historii Mateusza na http://wiki.meteoritica.pl/index.php5/Jankowo_Dolne ).

Tymczasem w 2006 roku znalazca Jankowa okazał się osobą o wątpliwej moralności. Na jednej z wypraw okradł kolegę rozcinając nożem plecak a winą próbował obarczyć niewinną osobę. Za ten niehonorowy czyn został wyrzucony z szeregów Polskiego Towarzystwa Meteorytowego.

Niestety zdemaskowanie znalazcy jako kłamcy i złodzieja nie zaowocowało weryfikacją jego znalezisk. Prace naukowe ciągle powstają, stawiając Jankowo na równi z meteorytami Morasko czy Przełazy. Ostatnio nawet w języku angielskim. Teorie bazujące na wątpliwej lokalizacji stają się coraz śmielsze a młodzi autorzy nie zdają sobie nawet sprawy, że mogą budować swoje naukowe zamki „na piasku”.

W trosce o reputację polskiej meteorytyki kilku prywatnych poszukiwaczy i pasjonatów postanowiło zorganizować konkurs na najlepszą weryfikację miejsca znalezienia rzekomego meteorytu Jankowo Dolne. Nagrody są niebagatelne o wartości kilku tysięcy złotych:

- za I miejsce jest 600mg pyłu księżycowego z cięcia meteorytu Shisr 162 PLUS 200 gramowy okaz meteorytu Morasko PLUS 34,2 gramowy okaz meteorytu Sikhote Alin PLUS książka prof. Andrzeja Maneckiego pt. „Meteoryty oblicza gości z kosmosu”
- za II miejsce są dwie fiolki/buteleczki po 50 mg pyłu księżycowego każda (Shisr 162)
- za III miejsce jest fiolka z 50 mg pyłu księżycowego (Shisr 162)

Zasady konkursu:
1) Należy przeprowadzić badania i napisać pracę, która w możliwie kompletny sposób zweryfikuje prawdziwość miejsc znalezienia meterytów Jankowo Dolne. W szczególności należy dokładnie zweryfikować prawdziwość historii o znalezieniu 11kg okazu na ulu we wsi Jankowo Dolne. Należy dotrzeć do właściciela ula (i pośrednio właściciela okazu) LUB udowodnić, poprzez autoryzowaną rozmowę ze wszystkimi obecnymi i byłymi właścicielami uli, że takiej 11 kg żelaznej bryły w Jankowie nigdy nie było.

2) Wszelkie wywiady z mieszkańcami skrupulatnie dokumentować i autoryzować, odwiedzane miejsca fotografować, tworzyć mapki sytuacyjne z zaznaczonymi pasiekami i miejscami ważnymi dla przedmiotu konkursu.

3) Opcjonalnie: przeprowadzić badania terenowe i próbę znalezienia kolejnych okazów. Ewentualnie pozyskane meteoryty nie mogą być czyszczone i należy pobrać je wraz z przylegającą do nich ziemią. Znaleziska udokumentować fotograficznie in situ z zaznaczeniem dokładnego miejsca znalezienia (zdjęcie z GPS’em). Pobrać do badań glebę z dołka oraz z miejsc w odległości 30 i 60 cm od miejsca znalezienia. Należy również przedstawić tracki z GPS dokumentujące gęstość i intensywność poszukiwań.

4) Pracę należy przesłać do dnia 31 lipca 2013 roku na adres jankowo{malpa}gmx.com

5) Konkurs zostanie rozstrzygnięty do końca wakacji tj. do 31-go sierpnia.

Osobom, które chcą wziąć udział w ważnej dla polskiej meteorytyki sprawie życzymy powodzenia oraz dobrej zabawy!

Organizatorzy konkursu

Offline tin

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Meteoryt - Jankowo Dolne. KONKURS
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 22, 2013, 16:31 »
Ponieważ była tutaj informacja o konkursie warto zamieścić i zwycięską pracę. Niestety ze względu na na zastrzeżenia autorów i ochronę danych wszystkie nazwiska zostały "wykropkowane", co całej sprawie dało niemal kryminalny wydźwięk. Może i słusznie? Wszak sprawa dotyczy próby oszustwa i wyłudzenia bo "nowe meteoryty" to zawsze drogi i łakomy kąsek dla kolekcjonerów...
Wszelkie złączniki/autoryzowane wywiady/nazwiska i pełną pracę posiadają organizatorzy konkursu.

Zwycięska praca:

Cytuj
Poszukiwania meteorytów w Jankowie obejmowały kilka wyjazdów2 – głównie do Jankowa Dolnego – wiele wywiadów i rozmów z mieszkańcami, a także poszukiwania terenowe, również z użyciem detektorów. Rozpoczęliśmy je od uzyskania współrzędnych geograficznych dotychczas odnalezionych okazów. Otrzymaliśmy je bezpośrednio od Andrzeja S. Pilskiego i M. Szyszki. Uzyskane dane nie dotyczyły oczywiście masy głównej meteorytu – ta została, według relacji pana Szyszki, napotkana w pasiece3 . Po dotarciu do miejsca wskazanego jako obszar odnajdywania fragmentów meteorytu okazało się, że jest to pole znajdujące się niedaleko drogi i zabudowań mieszkalnych. Warto dodać, że dokładnie nad tym obszarem przebiega linia elektroenergetyczna, która – jak wynikało z rozmów z mieszkańcami4 – biegnie tamtędy od kilkudziesięciu lat

Jeden z członków naszego zespołu zajął się przeszukiwaniem pola, podczas gdy druga osoba postanowiła dowiedzieć się od okolicznych mieszkańców jak najwięcej na temat meteorytu z Jankowa. Udało nam się porozmawiać z panem XXX – właścicielem gospodarstwa oddalonego o około 100 metrów od miejsca rzekomegoodnalezienia meteorytów. Pan XXX zgodził się na nagranie naszej rozmowy. Okazało się, że pan XXX wie o prowadzonych na tym terenie poszukiwaniach, ale dotyczyły one zupełnie innej okolicy7 . Nie widział natomiast nigdy, aby w pobliżu jego domu ktokolwiek przeszukiwał teren. Pan X polecił nam również spotkanie z osobą według niego lepiej zaznajomioną z tym tematem – panem YX. Jest to były mechanik samochodowy, z którym tego samego dnia udało nam się nawiązać kontakt i uzyskać zgodę na nagranie rozmowy. Okazało się, że pan YXwidział, jak dwie osoby prowadziły poszukiwania na terenie Jankowa. Z opisu wynikało jednak, że nie chodziło o pana Mateusza, lecz o innych poszukiwaczy. W trakcie rozmów z mieszkańcami staraliśmy się dowiedzieć jak najwięcej przede wszystkim o meteorycie, pobliskich pasiekach oraz osobach, które mogą udzielić nam jakichkolwiek informacji dotyczących znalezisk.
Dalszym krokiem w poszukiwaniach było zlokalizowanie pasieki, w której odnaleziono masę główną meteorytu. Z opisu M. Szyszki9, a także dzięki informacjom mieszkańców i prezesa związku pszczelarskiego10, mogliśmy podjąć się odszukania terenu zgodnego z uzyskanymi danymi. Dzięki zebranym informacjom i konsekwentnym poszukiwaniom (także terenowym) wskazaliśmy pasiekę spełniającą wszystkie wymagane kryteria ( Trasa z oczyszczalni do pasieki). Kilka tygodni później udało się również nawiązać kontakt z właścicielami działki11 – państwem VVX. Wcześniej jednak chcieliśmy ustalić położenie pozostałych pasiek znajdujących się w samym Jankowie Dolnym. Z uzyskanych informacji wynikało, że ule miał również (nieżyjący już) mieszkaniec domu mieszczącego się w starym budynku poczty – pan XVX (dawny naczelnik UrzęduPocztowego). Udało nam się nawiązać kontakt z jego synem (pan XXVX), który potwierdził istnienie takiej pasieki kilka lat temu, jednak znajdowała się obok ich domu – w środku Jankowa, na ogrodzonej posesji. Rozmówca zaprzeczył, żeby na którymś z istniejących wówczas uli znajdował się opisywany kamień/meteoryt. Sama lokalizacja nie odpowiadała również opisowi przedstawianemu przez pana Mateusza.
Według naszych informacji jedynym miejscem, w którym mogła zostać znaleziona masa główna meteorytu, jest działka wspomnianych państwa VVX– są oni jej właścicielami od ok. 40 lat. Pasiekę mają od 20 lat, ale nigdy nie słyszeli o żadnym kamieniu/meteorycie, który służyłby u nich jako balast. Ich ule skonstruowane są w taki sposób, aby tego typu obciążniki nie były potrzebne. Właściciele potwierdzili również, że na drodze do dworca nie ma, i wedle ich wiedzy w ciągu ostatnich lat nie było, żadnej innej pasieki. Stwierdzili ponadto, że około 10 lat temu pasiek rzeczywiście było więcej, ale w zupełnie innej okolicy – opis wspomnianych lokalizacji nie spełniał postawionych wymogów13.
Jeśli chodzi o poszukiwania z użyciem detektorów metali – prowadzone one były przez kilka dni zgodnie z oficjalnymi wytycznymi podanymi przez pana Andrzeja S. Pilskiego oraz pana M. Szyszkę. Do ich przeprowadzenia użyto detektora Whites XLT14. Główny teren poszukiwań stanowiło pole znajdujące się pod liniami elektroenergetycznymi. Nasz zespół (poszukiwaniami z użyciem detektora zajmował się Kasjopea) odnalazł bardzo wiele zróżnicowanych wielkością obiektów zalegających na różnych głębokościach. Podczas poszukiwań nie udało nam się znaleźć żadnej materii pozaziemskiej. Kilka fragmentów, które przypuszczalnie mogły być odłamkami meteorytu, zostało sprawdzonych przez prof. Muszyńskiego. Profesor stwierdził jednoznacznie, że wśród naszych znalezisk nie ma meteorytów.
Podczas trwających poszukiwań przeprowadziliśmy wiele wywiadów, jednakże żaden z rozmówców nie potrafił wskazać imienia i nazwiska znalazcy meteorytu Jankowo Dolne. Z relacji pana XXX nie można również jednoznacznie wywnioskować, że osoba, której pomagał odnaleźć pasiekę, to w istocie pan Szyszka. Mieszkańcy Jankowa bardzo niewielewiedzieli na temat prowadzonych wcześniej poszukiwań – nikt nie widział łowców z detektorami metali. Żaden z naszych rozmówców nie widział także znalezionego tam meteorytu – większość z nich informacje na ten temat czerpała z artykułów w gazetach. Ostatecznie nie udało nam się odnaleźć meteorytów w Jankowie Dolnym, nie zdołaliśmy również dotrzeć do osoby będącej właścicielem pasieki z meteorytowym obciążnikiem

« Ostatnia zmiana: Październik 22, 2013, 23:22 wysłana przez Radek68 »

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23431
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Meteoryt - Jankowo Dolne. KONKURS
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 22, 2013, 20:21 »
Brzmi nieco jak jakaś afera Thomasa Crowna... :) Czy często się zdarza, że ktoś próbuje udowodnić, że na jego/jej posesji lub okolicy spadł meteoryt? 

Offline Radek68

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2648
  • "Jutro to dziś, tyle że jutro" Sławomir Mrożek
Odp: Meteoryt - Jankowo Dolne. KONKURS
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 23, 2013, 00:00 »
Kompletnie nie znam się na meteorytach, ale zainteresowała mnie ta historia, więc zadam kilka pytań.

Po pierwsze nie rozumiem o co chodzi, skoro to są meteoryty (a to chyba zostało sprawdzone) to skąd wątpliwości, ze zostały znalezione tam, gdzie podaje znalazca? Przede wszystkim - skąd ktoś miałby mieć "lewe" meteoryty, które brałby i mówił, że znalazł?
No chyba, że je faktycznie gdzieś znalazł, a mówi, że gdzie indziej. Ale po co?
Czy jest dla autora znaleziska jest jakaś różnica, że powie że znalazł w A, a de facto znalazł w B?

Na stronie meteoryty.eu jest napisane:
Cytuj
Tymczasem w 2006 roku znalazca Jankowa okazał się osobą o wątpliwej moralności. Na jednej z wypraw okradł kolegę rozcinając nożem plecak a winą próbował obarczyć niewinną osobę. Za ten niehonorowy czyn został wyrzucony z szeregów Polskiego Towarzystwa Meteorytowego.
Czy ta kradzież została udowodniona, czy to tylko podejrzenia? Czy kradzież z 2006 roku ma jakieś powiązanie z wydarzeniami z 2004 roku? Trochę to mi wygląda na próbę dyskredytacji, że skoro parę lat po znalezieniu meteorytu okradł kogoś, to meteorytu pewnie też nie znalazł. No może nie znalazł, ale w takim razie skąd go miał?
To takich kilka pytań, które mi się nasunęły.
The Dark Side of the Moon

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Meteoryt - Jankowo Dolne. KONKURS
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 23, 2013, 00:00 »

Offline tin

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Meteoryt - Jankowo Dolne. KONKURS
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 23, 2013, 01:39 »
Słuszne uwagi!
Cytuj
Po pierwsze nie rozumiem o co chodzi
Zazwyczaj wtedy wiadomo o co chodzi... Wystarczy spojrzeć na eBay czy strony na których można meteoryty kupić. Popularne "nazwy" takie jak Morasko czy Campo Del Cielo kosztują niewielkie pieniądze ale już nowe czy rzadkie "nazwy" mogą osiągać ceny o rząd albo i dwa rzędy wielkości większe za gram (przy dokładnie tym samym typie). Meteoryt z popularnej lokalizacji ciężko jest spieniężyć ale "nowości" schodzą szybko i za dużo większe pieniądze :-).
Cytuj
Czy ta kradzież została udowodniona, czy to tylko podejrzenia
W obliczu dowodów znalazca się przyznał. Sprawa zakończyła się wyrzuceniem złodzieja z Polskiego Towarzystwa Meteorytowego za niehonorowe zachowanie. Działań legislacyjnych nie było gdyż kradzież była na terytorium obcego państwa.
Cytuj
Trochę to mi wygląda na próbę dyskredytacji, że skoro parę lat po znalezieniu meteorytu okradł kogoś, to meteorytu pewnie też nie znalazł.
Znalazca Jankowa rok wcześniej znalazł inny meteoryt o nazwie Krupe (który BTW sprzedał bodaj po 1000PLN za każdy gram). Meteoryt od samego początku budził podejrzenia co do pochodzenia. Wygląd i sposób wietrzenia wskazywały, że to znalezisko pustynne, tzw. meteoryt NWA (ceny na giełdach to jakieś 30 groszy za gram). Gdy kończy mu się "Krupe" to nagle znajduje "Jankowo", meteoryt identyczny z Moraskiem i również sprzedaje niemal wszystkie swoje znaleziska po cenie większej niż Moraska! Na koniec okrada kolegę na jednej z wypraw rozcinając nożem plecak i pozorując rabunek. Przy okazji składa fałszywe zeznania na policji obcego państwa. Gdy sprawa zaczyna wychodzić na jaw,  że złodziejem jest "swój", wówczas facet tworzy intrygę, która ma na celu obarczenia winą inną osobę.... Tak więc masz rację. Jest to próba dyskredytacji oparta na dość mocnych przesłankach. Kolejną próbą jest oczywiście ten konkurs, który obnaża kłamstwa znalazcy Jankowa. Paradoksalnie znalazca wpadł we własną sieć bo udowodnienie mu, że jest kłamcą uratowało go przed ksywą podwójnego złodzieja (bo w końcu wg. jego słów po prostu gwizdną okaz z cudzej pasiek ;D)
Cytuj
No może nie znalazł, ale w takim razie skąd go miał?
Mieszka w Poznaniu czyli dość blisko jednego z największych skupisk meteorytów w Europie. Znalezienie tam meteoryty bądź kupienie od jakiegoś poszukiwacza to nie jest duży problem. Na dowód mapa znalezisk z kilku ostatnich lat (mocno niekompletna): http://wiki.meteoritica.pl/index.php5/Plik:Morasko_mapa_znalezisk_%28Meteorites_vol1%29.jpg
Cytuj
Czy często się zdarza, że ktoś próbuje udowodnić, że na jego/jej posesji lub okolicy spadł meteoryt?
Niestety tak. Główną motywacją jest cena meteorytów. Zazwyczaj takie próby są szybko demaskowane. Gorzej gdy sprawa zabrnie zbyt daleko bo wtedy sami naukowcy nie są zainteresowani weryfikacją znaleziska. Tak moim zdaniem jest w przypadku Jankowa. Pojawiło się ono już w wielu publikacjach i książkach. Na badania poszły ministerialne granty, przyznane zostały punkty, było wiele referatów itd... Ostatnio bazując na lokalizacji podanej przez znalazcę zaczęły powstawać fantastyczne teorie naukowe o gigantycznym bolidzie (tzw. bolidzie Wielkopolskim) i obszarze rozrzutu sięgającym ponad 600 km!! Ostatnio takie referaty pojawiały się nawet na międzynarodowej konferencji "Meteoroids" poświęconej małym ciałom Układu Słonecznego  :-[. Wszystko to bazuje na nie niezweryfikowanych i mocno wątpliwych znaleziskach licealisty, który zarobił na nich trochę kasy i miał swoje 5 minut sławy zanim stracił wiarygodność.
Nauka budowana na piasku to szarlataneria. Czy warto z nią walczyć? Chyba tak :-)

Offline Radek68

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2648
  • "Jutro to dziś, tyle że jutro" Sławomir Mrożek
Odp: Meteoryt - Jankowo Dolne. KONKURS
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 23, 2013, 19:07 »
Dzięki za tak obszerne wyjaśnienia, teraz już nie mam wątpliwości "skąd?", "po co?", "jak?" i "dlaczego?". Faktycznie wszystko to wskazuje na oszustwo i to z niemałymi pieniędzmi w tle. Nie miałem pojęcia, że ceny podobnego meteorytu, ale z innej lokalizacji mogą różnić się o rzędy wielkości! To naprawdę spora pokusa i takich oszustów może być więcej, i pewnie jest. Jedne są łatwiejsze do zdemaskowania inne trudniejsze, a o innych pewnie nigdy się nie dowiemy, że są oszustwami.
Wiele teorii naukowych opartych o takie "znaleziska" może być zupełnie błędnych...

Cytuj
Nauka budowana na piasku to szarlataneria. Czy warto z nią walczyć? Chyba tak :-)
Zdecydowanie! :)
The Dark Side of the Moon

Offline tin

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Meteoryt - Jankowo Dolne. KONKURS
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 24, 2013, 14:22 »
Niestety meteoryty to obszar w którym swoje "interesy" mają kolekcjonerzy, poszukiwacze i naukowcy. Zazwyczaj współpraca się udaje ale dość często zdarzają się przypadki nadużyć i to na całym świecie. Wtedy największą ofiarą staje się nauka. Myślę, że nie da się zwalczyć patologi ale trzeba próbować się jakoś bronić i to właśnie staramy się robić w przypadku Jankowa.

A co do cen meteorytów to, żeby nie być gołosłownym pokażę przykład, który jednocześnie będzie zagadką.
Dlaczego ten 11'sto gramowy meteoryt z Czelabińska został sprzedany za 54$ (około 4$/g):
http://www.ebay.com/itm/Meteorite-CHELYABINSK-Russia-beautiful-individual-11-32-gr-/281180500970?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item4177a9f3ea
podczas gdy ten, mniejszy, 9'cio gramowy za cenę 305$ (prawie 34$/g):
http://www.ebay.com/itm/meteorite-Chelyabinsk-chondrite-LL5-oriented-stone-9-07-g-flow-lines-Russia-/360759054300?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item53feea4fdc
?????
Nobel dla tego, który jako pierwszy zamodeluje ekonomię rządzącą rynkiem kolekcjonerskim ;-)

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Meteoryt - Jankowo Dolne. KONKURS
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 24, 2013, 14:22 »