BFR / ITS / MCT / Starship

[robinson]

Żeby SS poleciał na księżyc też musi być zatankowany na orbicie.

[docktor]

Wylądować na Marsie w 2024 nie wylądują, ale co jest trudnego w wysłaniu pojedynczej puszki. Tak wyłącznie żeby tam doleciała, i, ehm, "zebrała dane" (tak efektownie, z przytupem i błyskiem, wicie rozumicie kuledzy) - to jak najbardziej prawdopodobne.

No właśnie, dlatego napisałem że ze 2 starshipy wyślą na Marsa. Jeden obleci Marsa i będzie miał wrócić a drugiego będą próbowali posadzić na planecie. Ciekawy jestem ile będzie trwało hamowanie aerodynamiczne takiego ciała o masie w okolicach 250 ton razem z paliwem, ile razy będą musieli wejść w atmosferę żeby wyhamować do prędkości orbitalnej Marsa i ile czasu to zajmie a potem ten nieszczęsny belly flop i lądowanie na silnikach... to się nie uda za pierwszym razem...

Trzeba by się zastanowić, czy starszpip marsjański będzie miał stosunek masy do powierzchni znacząco odbiegający np. od lądowników wlokących SkyCrane i łazik. IMHO - nie.
Była kiedyś mowa o takim planie, jak opisałeś. Ten testowy starszip miałby zwieźć na Marsa fabrykę paliwa ISRU.

[eRKa]

Wylądować na Marsie w 2024 nie wylądują, ale co jest trudnego w wysłaniu pojedynczej puszki. Tak wyłącznie żeby tam doleciała, i, ehm, "zebrała dane" (tak efektownie, z przytupem i błyskiem, wicie rozumicie kuledzy) - to jak najbardziej prawdopodobne.

No właśnie, dlatego napisałem że ze 2 starshipy wyślą na Marsa. Jeden obleci Marsa i będzie miał wrócić a drugiego będą próbowali posadzić na planecie. Ciekawy jestem ile będzie trwało hamowanie aerodynamiczne takiego ciała o masie w okolicach 250 ton razem z paliwem, ile razy będą musieli wejść w atmosferę żeby wyhamować do prędkości orbitalnej Marsa i ile czasu to zajmie a potem ten nieszczęsny belly flop i lądowanie na silnikach... to się nie uda za pierwszym razem...

Warto sobie uświadomić, że w ramach okienka mogą wysłać nawet 5-6 Starshipów z interwałem kilkunastodniowym. Mając np. dane z pierwszej próby lądowania, mogą modyfikować zdalnie oprogramowanie i próbować różnych podejść.

Też pomyślałem o tym samym choć bardziej realnie. Np. wysłanie dwóch Starshipów - jednego na początku okienka i drugiego przy końcu. Rozbieżność około miesiąca na pewno by wystarczyła na pełne przeanalizowanie pierwszego lądowania i wprowadzenia koniecznych poprawek. 2 starshipy to by było coś i spora szansa, że którymś uda się wylądować. A gdyby przypadkiem udało się już pierwszym podejściu to drugiego można posadzić np. na Fobosie

[docktor]

Lądowanie na Fobosie byłoby moim skromnym zdaniem o wiele trudniejsze niż na Marsie ze względu na bardzo słabą grawitację.
Wydaje mi się, że wylądowanie na Marsie bez RUD może się śmiało udać za pierwszym razem. Wszystkie elementy można przećwiczyć na Ziemi.   

[artpoz]

Za nami kolejny dzień testów SN9. Przetestowano między innymi system sterowania reakcyjnego (RCS).  Jesteśmy kolejny kroczek bliżej lotu na 12.5 km.

[0x3ffe]

Lądowanie na Fobosie byłoby moim skromnym zdaniem o wiele trudniejsze niż na Marsie ze względu na bardzo słabą grawitację.
Wydaje mi się, że wylądowanie na Marsie bez RUD może się śmiało udać za pierwszym razem. Wszystkie elementy można przećwiczyć na Ziemi.

Hamowanie w atmosferze Marsa pewnie pozwoliłoby wyhamować statek do prędkości orbitalnej Fobosa a samo lądowanie na nim byłoby o wiele łatwiejsze niż na Marsie - moim skromnym zdaniem

[docktor]

A co zrobisz, żeby się nie odbić?
Żeby ustabilizować statek? Wystrzelisz kotwy i powiążesz linami?

[Tantal]

Wczorajsze testy o tyle ważne, że były to próby ciśnieniowe. Jeśli byłyby jakieś poważniejsze naprężenia materiałów po wywrotce w doku, to powinny wyjść. Tymczasem test zdany. Patrząc na terminy zamknięcia dróg i kolejność testów to dziś pora na Wet Dress Rehearsal.

[maackn]

Stal robi robotę - "gniotsa nie łamiotsa"

[docktor]

Byłoby ciekawie, gdyby Elon odważył się połączyć to z próbnym uruchomieniem silników.

[artpoz]

Dzisiejsze zamknięcie dróg odwołane. Czyli koniec testów na ten rok. Podsumowując, był on bardzo udany dla SpaceX (26 startów F9) i dla projektu Starship: dwa loty na wys. 150m (SN5 i SN6) oraz spektakularny lot na 12.5 km (SN8). Przyszły rok zapowiada się jeszcze ciekawiej. Emocji nie powinno zabraknąć, czego sobie i Wam życzę! Udanego sylwestra!

[robinson]

92 starty ?

[artpoz]

92 starty ?

Sorry, mój błąd. Oczywiście dużo mniej. Dzięki za czujność, już poprawione

[Tantal]

Finch, dawaj adres na priva, wino już kupione

[JSz]

Podsumowując, był on bardzo udany dla SpaceX (26 startów F9)...

Jeśli już mówimy o cyferkach, to startów orbitalnych SpX w 2020 był 25, nie 26.
Ale jeśli chcieć doliczyć in-flight abort test z początku roku, to wyjdzie 26.