Autor Wątek: Ostrzeżenie przed wariantem Delta. "On prędzej czy później do nas trafi"  (Przeczytany 1450 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mss

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 9336
  • he/him
    • Astronauci i ich loty...
Ostrzeżenie przed wariantem Delta. "On prędzej czy później do nas trafi"

https://tvn24.pl/polska/koronawirus-w-polsce-wariant-delta-czy-bedzie-czwarta-fala-epidemii-komentuja-pawel-grzesiowski-i-wojciech-feleszko-5114041

Grzesiowski: nie spotkałem się okrzykiem "wynocha stary dziadu", tylko usłyszałem pomruki zrozumienia

Grzesiowski o stanowisku Kultu w sprawie koncertów

Długi weekend nie przyniesie tylu zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, ile minione zimowe święta - zgodzili się w "Faktach po Faktach" doktor Paweł Grzesiowski oraz doktor habilitowany Wojciech Feleszko. Drugi z nich przestrzegał jednak, by nie zapominać o bardzo zakaźnych wariantach patogenu, między innymi Delta, który - jego zdaniem - "prędzej czy później do Polski trafi".

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę o 312 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Resort przekazał też informację o śmierci 13 osób chorych na COVID-19. Od początku epidemii w Polsce infekcję SARS-CoV-2 potwierdzono u 2 875 136 osób, z których 74 152 zmarły. Mimo rozprzestrzeniającego się nadal koroanwirusa, wiele osób zdecydowało się skorzystać w długi weekend z dobrej pogody i tłumnie pojawiło się na plażach lub górskich szlakach.

O sytuacji epidemicznej w kraju mówili w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19 oraz doktor habilitowany Wojciech Feleszko, pediatra, immunolog i pulmonolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

"Oczywiście niepokoją mnie sygnały o dyskotekach"

- Z jednej strony rzeczywiście pokazywane są obrazy zatłoczonych plaż czy szlaków turystycznych, ale mam przekonanie, że (...) to jednak nie będzie taki scenariusz, jaki mieliśmy w okolicy świąt Bożego Narodzenia czy Nowego Roku, czyli nowych przypadków nie będzie aż tak dużo - przewidywał Grzesiowski.

- Oczywiście niepokoją mnie sygnały o dyskotekach, imprezach w zamkniętych klubach, w salach koncertowych - przyznał. Jego zdaniem tam "wirus może szerzyć się właściwie bez żadnych ograniczeń". – Ale myślę, że jednak dobra pogoda i chęć pobycia na świeżym powietrzu i słońcu zwyciężyła, i znacznie więcej osób spędziło w taki sposób czas niż było chętnych do całonocnych imprez - powiedział.

Grzesiowski dodał, iż liczy na to, "że jednak zachorowań nie będzie wiele". - Szczególnie, że jesteśmy teraz w fazie takiego dołka epidemiologicznego, czyli mamy mniej zakażeń w ogóle. Jak jest mniej wirusa, to rzadziej przenosimy go między sobą - zwrócił uwagę.

"Przestrzegałbym przed wariantem Delta"

Feleszko podkreślił, że "duża grupa Polaków uzyskała odporność, czy to przez szczepienia, czy przechorowanie". - Tempo zakażeń na pewno nie będzie już takie, jakie obserwowaliśmy w grudniu czy lutym - zgodził się. - Aczkolwiek (…) przestrzegałbym przed wariantem Delta - mówił dalej lekarz. Zaznaczył, że pojawiające się nowe warianty patogenu "są groźniejsze, są bardziej zakaźne".  - Wariant Delta, który wykazuje o 50 procent większą zakaźność, prawdopodobnie prędzej czy później do Polski trafi i będziemy dotknięci czwartą falą z całą pewnością - powiedział.

B. 1.617.2, określany jako Delta, to ten sam wariant koronawirusa, który zaatakował między innymi Indie, a ostatnio budzi coraz większe zaniepokojenie na przykład w Australii.

Grzesiowski: nie spotkałem się okrzykiem "wynocha stary dziadu"

Goście TVN24 rozmawiali o rozpoczynających się w poniedziałek szczepieniach dzieci od 12. do 15. roku życia i nastawieniu młodzieży do przyjęcia preparatu. Grzesiowski opowiedział o sytuacji, która przytrafiła mu się w sobotę.

- W jednym z miasteczek, które odwiedzałem w trakcie weekendu, grupa młodzieży stała bez maseczek przed lokalnym klubem. Kiedy mnie zobaczyli, to rozpoznali i zaczęli opowiadać o różnych rzeczach dotyczących szczepień. Zapytałem zatem, czy wybierają się na imprezę. Powiedzieli, że oczywiście, tak. Zapytałem, czy są zaszczepieni. Powiedzieli, że nie - relacjonował lekarz.

- Zapytałem: ale czy wiecie, że możecie się zarazić na tej imprezie i potem zarazić swoich rodziców czy dziadków? Jeśli nie chcecie, aby ta impreza skończyła się źle, albo powiedzcie swoim rodzicom i dziadkom, żeby się zaszczepili, albo sami się zaszczepcie. To jest wasz wybór - kontynuował Grzesiowski. - Muszę powiedzieć, że nie spotkałem się z hejtem, z jakimś awanturniczym okrzykiem "wynocha stary dziadu", tylko usłyszałem pomruki zrozumienia - przyznał.

Jak mówił, "młodzi ludzie nie patrzą w telewizory, młodzi ludzie szukają (informacji - red.) w Internecie". Jego zdaniem "w internecie jest festiwal dezinformacji, z którym nikt nie walczy", dlatego eksperci powinni być "stabilni w poglądach i tych poglądów nie bać się prezentować".

Feleszko ocenił, że przeprowadzanie szczepień młodzieży w szkołach "to jest świetny pomysł". – Szkoła jest takim miejscem, gdzie – jeżeli tylko rodzice będą wyrażali zgodę – to należy to realizować – apelował.

"Nie mówimy, że świat będzie otwarty tylko dla zaszczepionych"

Grzesiowski odniósł się do stanowiska zespołu Kult, który oświadczył, że nie będzie brał udziału w koncertach i festiwalach dostępnych wyłącznie dla osób zaszczepionych przeciw COVID-19. Muzycy określili takie rozwiązanie jako "apartheid". - Kompletnie nie rozumiem Kultu. Słowo apartheid, które zostało użyte w kontekście szczepienia ludzi, jest kompletnie nieporozumieniem. Trzeba po prostu sobie przypomnieć, co to słowo znaczy - wyjaśniał gość TVN24.

- My nie mówimy, że świat będzie otwarty tylko dla zaszczepionych. Mówimy, że zaszczepieni będą bezpieczniejsi, nie będą umierali, nie będą ciężko chorowali. Czy muzycy chcieliby, aby po ich koncercie napełnił się lokalny szpital chorymi na covid? Myślę, że to jest zupełny absurd - komentował lekarz. - Namawiamy ludzi do szczepienia, ale jeśli ktoś nie chce, czy nie może się szczepić, ma alternatywę – może być w maseczce, może zrobić test. To również będzie zabezpieczało jego i jego otoczenie - dodał.

- Nie używajmy słów, które negatywnie kojarzą się ze szczepieniami. Bo tworzymy w tym momencie bazę dla wszelkich ruchów antycovidwych czy antyszczepionkowych, które zaczną wykorzystywać ten motyw - że już tworzy się nowa segregacja i mamy do czynienia z nowym sposobem dyskryminowania, czyli zaszczepiony to dobry, a niezaszczepiony zły - dodał Grzesiowski.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2021, 23:19 wysłana przez Orionid »
"Why is it that nobody understands me, yet everybody likes me?"
- Albert Einstein

Offline Orionid

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 22935
  • Very easy - Harrison Schmitt
1) Wariant Delta koronawirusa jest już w Niemczech
OPRAC. VB  09-06-2021 09:55

Lekarze intensywnej terapii spodziewają się, że w Niemczech będzie się rozprzestrzeniać szczególnie zaraźliwy wariant Delta koronawirusa. Został on po raz pierwszy odkryty w Indiach.

- Wielkim czynnikiem niepewności jest nowa mutacja B.1.617.2, która jest jeszcze bardziej zakaźna niż obecnie dominujący wariant B.1.1.7. Krok po kroku mutacja będzie się stopniowo utrwalać w ciągu najbliższych kilku tygodni - powiedział szef Stowarzyszenia Intensywnej Terapii i Medycyny Ratunkowej (DIVI), Gernot Marx, w rozmowie z dziennikiem "Rheinische Post". Jeśli ludzie będą nieostrożni, liczba zakażeń znowu może gwałtownie wzrosnąć. - A wtedy czwarta fala jest możliwa - stwierdził Marx.

Pierwsze przypadki w Niemczech

W Hamburgu występują pojedyncze przypadki wariantu Delta ( https://www.dw.com/pl/coraz-wi%C4%99cej-mutacji-jak-dobrze-chroni%C4%85-szczepionki/a-57565486  )  – poinformowała we wtorek 8 czerwca hamburska senator ds. zdrowia Melanie Leonhard (SPD). Wiadomo do tej pory o dziesięciu przypadkach, które najprawdopodobniej związane są z powrotami z zagranicy do Niemiec. Trzy kolejne są obecnie poddawane tzw. sekwencjonowaniu, jak poinformował "Der Spiegel". W Wiesbaden odnotowano 15 zakażeń wariantem Delta, jak podał we wtorek dziennik "Wiesbadener Kurier".

Nadal nie jest jasne, czy mieszkańcy wieżowca w Dreźnie, który został objęty kwarantanną, także zarazili się odkrytym w Indiach wariantem Delta - stwierdziła rzeczniczka urzędu miasta w odpowiedzi na pytanie agencji DPA. Wyniki sekwencjonowania są spodziewane w środę.

Urząd ds. zdrowia poddał cały mieszczący się w wieżowcu akademik kwarantannie w poprzednim tygodniu. Powodem była śmierć 1 czerwca jednego z jego mieszkańców po zarażeniu się koronawirusem. Student niedawno wrócił z Bangalore, a szybki test przeprowadzony po wjeździe do Niemiec dał negatywny wynik. Według urzędu istnieje podejrzenie, że mężczyzna mógł zarazić się wariantem Delta już w Niemczech. W związku z tym siedmioro kolejnych mieszkańców poddano testom na obecność koronawirusa. W trzech przypadkach podejrzewa się występowanie wariantu Delta.

Do tej pory nie doszło do masowego rozprzestrzeniania się Delty w Niemczech, jak to miało miejsce od końca 2020 r. w przypadku wariantu brytyjskiego ( https://www.dw.com/pl/brytyjski-wariant-atakuje-niemcy/a-57074349 ) , zwanego obecnie Alfa. Osoba nim zakażona zaraża średnio więcej osób niż w przypadku wcześniejszych form wirusa.

Specjalne przepisy na Euro

Szczególnie szybko wariant rozprzestrzenia się w Wielkiej Brytanii, dlatego przy wjeździe z tego kraju do Niemiec obowiązują specjalne obostrzenia. Obecnie jedynie obywatele niemieccy i osoby zamieszkałe w Niemczech mają prawo wjazdu do RFN. Wszystkich obowiązuje 14-dniowa kwarantanna, nawet jeśli wynik testu przed wjazdem jest negatywny.

W związku ze zbliżającymi się Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej rząd federalny będzie dyskutować w środę 9 czerwca o specjalnych regulacjach dla zawodników. Obowiązujące teraz ograniczenia byłyby problemem nie tylko dla niemieckich piłkarzy grających w brytyjskich klubach, lecz dla każdej drużyny, która rozegra jakiś mecz w Londynie, a następnie przyjedzie na ćwierćfinał do Monachium. Najprawdopodobniej zawodnicy zostaną zwolnieni z obowiązku kwarantanny, ma to dotyczyć także dziennikarzy obsługujących Euro.

Przyspieszone powroty z urlopu

W związku z rozprzestrzenianiem się wariantu Delta, w Wielkiej Brytanii obowiązuje po powrocie z zagranicy 10-dniowa kwarantanna, co skłoniło 27 tysięcy brytyjskich urlopowiczów do szybszego powrotu z Portugalii do ojczyzny. Taką informację podał we wtorek dziennik "Público". Turyści opuścili Portugalię w niedzielę i poniedziałek, co potwierdził szef Związku Turystycznego regionu Algarve. Wielu - jak podała stacja BBC - skarżyło się z powodu konieczności skrócenia wypoczynku i rezerwacji drogich lotów. - Najpierw umieścić kraj na zielonej liście, a potem go z niej skreślić, to nie do wiary - mówiła jedna z urlopowiczek po wylądowaniu na lotnisku Gatwick.

Brytyjski rząd usunął - po zaledwie trzech tygodniach - popularny kierunek wakacyjny z zielonej listy krajów, które można odwiedzać bez obowiązku odbywania kwarantanny po powrocie. Krytykowane przez branżę turystyczną posunięcie rząd Wielkiej Brytanii motywował rosnącą liczbą zakażeń w Portugalii i rozprzestrzenianiem się wariantu Delta koronawirusa. W Wielkiej Brytanii jest on już dominujący.

W badaniu przeprowadzonym w Indiach oszacowano, że zdolność do przenoszenia się tego wariantu jest o 50 procent wyższa ( https://www.dw.com/pl/odporne-warianty-wirusa-mog%C4%85-przyj%C5%9B%C4%87-do-niemiec/a-57182183 ) niż w wariancie Alfa odkrytym w Wielkiej Brytanii. Z badania nie wynika, czy wariant Delta prowadzi do większej śmiertelności.

https://wiadomosci.wp.pl/wariant-delta-koronawirusa-jest-juz-w-niemczech-6648724659936160a

2) Wielka Brytania: Indyjski wariant koronawirusa odpowiada za 91 proc. nowych zakażeń
Opracowanie: Adam Zygiel 10 czerwca (20:21)

Indyjski wariant koronawirusa, nazywany obecnie Delta, odpowiada już za 91 proc. nowych zakażeń w Wielkiej Brytanii - poinformował w czwartek minister zdrowia tego kraju Matt Hancock. Tymczasem liczba nowych zakażeń drugi dzień z rzędu przekroczyła 7000.

Dane na temat indyjskiego wariantu Hancock podał przy okazji przesłuchania przed komisjami Izby Gmin w sprawie reakcji rządu na pandemię. Jeszcze na początku maja wariant Delta odpowiadał za mniej niż 5 proc. wszystkich nowych zakażeń w Wielkiej Brytanii. Jak się szacuje, jest on o ok. 40-60 proc. bardziej zakaźny niż dotychczas dominujący wariant brytyjski (Alfa).

W czwartek podano, że w ciągu ostatniej doby wykryto 7393 nowe zakażenia. To minimalnie mniej niż poprzedniego dnia, ale oba te dwa bilanse są najwyższymi od końca lutego. A łączna liczba zakażeń z siedmiu ostatnich dni - 44 tys. - jest o ponad 63 proc. wyższa niż była w poprzednich siedmiu.

Powodem do umiarkowanego optymizmu jest to, że rosnąca liczba zakażeń nie przekłada się - przynajmniej na razie - na znaczący wzrost zgonów z powodu Covid-19. W ciągu minionej doby stwierdzono ich siedem, a w trakcie ostatnich siedmiu dni - 55, czyli o jeden więcej niż w poprzednich siedmiu dniach.

Jak mówi dr Yvonne Doyle, wirus rozprzestrzenia się zwłaszcza wśród młodszych grup wiekowych, które wciąż czekają na szczepionki. Zakażenia najbardziej wzrosły w grupie 20-29 lat.

Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii wykryto ponad 4,54 mln zakażeń, z powodu których zmarło 127 867 osób.

Do środy włącznie pierwszą dawkę szczepionki przeciw Covid-19 otrzymało prawie 40,9 mln osób, a drugą - ponad 28,8 mln. Stanowi to odpowiednio 77,6 proc. oraz 54,8 proc. dorosłych mieszkańców kraju.

Źródło: PAP
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/europa/news-wielka-brytania-indyjski-wariant-koronawirusa-odpowiada-za-9,nId,5288938#crp_state=1

3) Wielka Brytania. Rośnie liczba zakażonych. To już III fala?
OPRAC. VIOLETTA BARAN  11-06-2021 21:41

Ostatniej doby odnotowano na Wyspach 8125 nowych zakażeń koronawirusem. To najwyższa liczba od końca lutego. Władze nie mają wątpliwości, że to efekt rozprzestrzeniającego się indyjskiego wariantu wirusa, nazywanego oficjalnie wariantem Delta.

Niepokojąco rośnie liczba nowych zakażeń koronawirusem w Wielkiej Brytanii. Dwa dni temu dobowy bilans po raz pierwszy od końca lutego przekroczył 7000, a w zeszłym tygodniu, po raz pierwszy od końca marca, najpierw 5000, a później 6000. Ostatniej doby potwierdzono aż 8125 nowych przypadków. Łącznie w ciągu minionych siedmiu dni wykryto prawie 45,9 tys. infekcji, czyli o 58 proc. więcej niż w poprzednich siedmiu dniach.

Władze nie mają wątpliwości, że rosnąca liczba infekcji to efekt rozprzestrzeniania się indyjskiego wariantu koronawirusa, oficjalnie nazywanego wariantem Delta. Odpowiada on już za 91 proc. nowych zakażeń w Wielkiej Brytanii.

W piątek podano, że w Wielkiej Brytanii stwierdzono 42 323 przypadki tego wariantu, co oznacza wzrost o 243 proc. w stosunku do zeszłego tygodnia. Zdecydowaną większość tych przypadków, ponad 39 tys., stwierdzono w Anglii.

Rządowa agencja Public Health England podała w piątek, że wariant Delta jest o 64 proc. bardziej zakaźny, niż wcześniej dominujący wariant Alfa w przypadku pomieszczeń zamkniętych oraz o 40 proc. bardziej zakaźny na otwartym powietrzu.

Jest też odporniejszy na szczepionki - szczególnie po jednej dawce. O ile w przypadku wariantu Alfa jedna dawka daje 50,2 proc. skuteczności, to przed wariantem Delta zabezpiecza ona tylko w 33,2 proc. Po obu dawkach skuteczność wynosi odpowiednio 88,4 proc. i 80,8 proc.

Eksperci wzywają do odroczenia terminu zniesienia restrykcji

Rosnąca liczba infekcji skłoniła Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne BMA do zaapelowania do rządu o odroczenie terminu całkowitego zniesienia obostrzeń związanych z koronawirusem. Planowano, że stanie się to 21 czerwca.

Kilka dni temu brytyjska stacja SkyNews poinformowała, że rząd rozważa odroczenie całkowitego zniesienia restrykcji nawet o cztery tygodnie - do 19 lipca. Chodzi o to, by dać szansę zaszczepienia się jak największej liczbie Brytyjczyków.

Pierwszą dawkę szczepionki otrzymało w Wielkiej Brytanii do czwartku włącznie prawie 41,1 mln osób, a drugą - prawe 29,2 mln. Stanowi to - odpowiednio - 78,0 proc. oraz 55,4 proc. dorosłej populacji Wielkiej Brytanii.

Łączny bilans epidemii w Wielkiej Brytanii to 4,55 mln wykrytych zakażeń i 127 884 ofiary śmiertelne.

https://wiadomosci.wp.pl/wielka-brytania-rosnie-liczba-zakazonych-to-juz-iii-fala-6649604895161216a

4) Koronawirus w Europie. Nowe ognisko mutacji indyjskiej
OPRAC. BARTOSZ KOŁODZIEJCZYK 12-06-2021 21:37

Jest nowe ognisku indyjskiej mutacji koronawirusa w Europie. Wariant Delta pojawił się w Strasburgu na wschodzie Francji. Rząd podjął działania zmierzające do walki z wirusem.

Francja informuje o nowym ognisku indyjskiej mutacji koronawirusa. Wariant Delta pojawił się w Strasburgu, co potwierdziła Regionalna Agencja Zdrowia.

Francja. Nowe ognisko indyjskiej mutacji koronawirusa

Z informacji przekazanych przez Francję wynika, że zakażenie indyjską mutacją koronawirusa potwierdzono u czterech osób. Z kolei 43 mieszkańców Strasburga to osoby, które miały kontakt z zakażonymi.

Pierwsze działania już podjęto. W piątek 11 czerwca przetestowano 143 osoby. Z kolei w dzielnicy studenckiej w Strasburgu zdecydowano o zamknięciu szkoły. Kolejne działania zaplanowano na weekend.

Indyjska mutacja koronawirusa we Francji. Rząd reaguje

Te będą dotyczyły szczepień, które mają uchronić zagrożone osoby przed zakażeniem indyjską mutacją koronawirusa. "200 dawek jest zarezerwowanych na niedzielę w Strasburgu dla studentów oraz pracowników barów i restauracji w wybranych dzielnicach. Osoby te skorzystają z priorytetowego dostępu do szczepień" - czytamy w komunikacji Regionalnej Agencji Zdrowia.

W sobotę z kolei rząd Francji zdecydował się na wysłanie specjalnych edukatorów do Strasburga. Ich zadaniem było wskazywanie studentom i osobom poniżej 30. roku życia o zaletach szczepień przeciwko koronawirusowi.

Indyjska mutacja, czyli tak zwany wariant Delta, jest uznawana za szczególnie zakaźny rodzaj koronawirusa. Szacuje się, że w Wielkiej Brytanii odpowiada już za około 90 proc. zakażeń.

Regionalna Agencja Zdrowia departamentu Dolnego Renu wskazuje jednak, że póki co sytuacje epidemiczna w regionie jest na "umiarkowanym poziomie". Obecnie współczynnik "r" wynosi tam 65 zakażeń na 100 tys. mieszkańców.

Źródło: PAP
https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w-europie-nowe-ognisko-mutacji-indyjskiej-6649964733348736a

5) Koronawirus. Wariant Delta wykryty już w 74 krajach. "Może stać się wiodący na świecie"
OPRAC. MACIEJ DRZAŻDŻEWSKI  15-06-2021 12:35

Szybkie rozprzestrzenianie się wariantu Delta koronawirusa budzi coraz większy niepokój władz. Mutacja może mieć poważny wpływ na rozwój epidemii w biedniejszych krajach i przyczynić się do zaostrzenia obostrzeń w państwach o lepszej sytuacji ekonomicznej.

Wariant Delta koronawirusa, który pierwotnie wykryto w Indiach, rozprzestrzenił się już do 74 krajów na całym świecie. Przypadki tej mutacji koronawirusa wykryte zostały m.in. w USA, Skandynawii, krajach Afryki i w krajach położonych nad Pacyfikiem.

Naukowcy alarmują, że powodująca cięższy przebieg COVID-19 mutacja, z uwagi na większą zakażalność, może stać się wiodącym wariantem SARS-CoV-2 na świecie.

Już w tej chwili przypadki nowego wariantu stanowią 10 proc. wszystkich nowych zakażeń w Stanach Zjednoczonych, a ponad 90 proc. w Wielkiej Brytanii. W tych krajach funkcjonuje jednak olbrzymia infrastruktura pozwalająca na lepszą kontrolę nad rozwojem wypadków. Naukowcy obawiają się, że Delta może najsilniej uderzyć w kraje rozwijające się.

Koronawirus. Delta rozprzestrzenia się mimo restrykcji

Wirusolodzy wskazują, że wariant Delta jest również trudniejszy do wykrycia, na co wskazuje fakt, że przypadki rejestrowane są w miejscach objętych bardzo surowymi obostrzeniami. Nowe zakażenia wykryte zostały np. w Australii, która ma bardzo restrykcyjne przepisy dotyczące podróży.

Światowa Organizacja Zdrowia już w kwietniu zaczęła uważnie przyglądać się mutacji Delta. Raporty informowały wówczas, że zakażenie nią daje większe prawdopodobieństwo ciężkiego przechodzenia COVID-19. Wnioski te potwierdzili również Chińczycy, którzy stwierdzili, aż 12 proc. wszystkich zakażonych tą wariacją ciężko przechodzi chorobę. Ponadto pojawiły się również wnioski sugerujące, że Delta jest mniej podatna na działanie szczepionek.

Koronawirus. Reakcja ze strony poszczególnych państw

Pojawienie się ognisk nowej wariacji koronawirusa wymusiło na władzach konkretne reakcje. Największą stanowczością wykazały się władze chińskiego miasta Guangzhou, gdzie po wykryciu jednego przypadku wariantu Delta zupełnie zamknięto niektóre dzielnice miasta.

Zupełnie inaczej do sprawy podchodzą władze USA i Wielkiej Brytanii. W tych krajach proces masowych szczepień jest na bardzo zaawansowanym etapie, dlatego rządy zdecydowały, że swoją uwagę skupią głównie na znaczeniu nowego wariantu dla funkcjonowania szpitali. Uważniej monitorowany jest również wskaźnik śmiertelności.

Niestety, nie wszystkie kraje świata mogą pozwolić sobie na spokojną analizę wypadków. Szpitale w Demokratycznej Republice Konga zupełnie nie radzą sobie z olbrzymim wzrostem zachorowań. Prezydent kraju Félix Tshisekedi zapowiada, że wprowadzone zostaną "drastyczne środki", by walczyć z epidemią, ale wciąż nie padły z jego ust żadne konkretne rozwiązania.

Źródło: The Guardian
https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-wariant-delta-wykryty-juz-w-74-krajach-6650894146825088a
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2021, 21:35 wysłana przez Orionid »

Offline Orionid

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 22935
  • Very easy - Harrison Schmitt
6) Wariant Delta rośnie w siłę w Polsce. Czwarta fala przed nami?
MATEUSZ RATAJCZAK 16-06-2021 16:04

Wariant Delta koronawirusa zatrzymał brytyjskie odmrażanie gospodarki, a jest go coraz więcej w innych krajach. Jak wynika z informacji Wirtualnej Polski, w Polsce pojawiło się do tej pory 70 zakażeń indyjską odmianą wirusa.

(...) Jednak od 19 dni dzienna liczba zakażeń koronawirusem nie przekroczyła 1 tys. ani razu. Takiego wyniku nie było od ponad roku. Ostatni raz służby Ministerstwa Zdrowia o zakażeniach oscylujących w okolicy 200 informowały ponad 12 miesięcy temu - w lipcu i sierpniu. Właśnie teraz pojawiły się też pierwsze miejsca na mapie, w których służby nie odnotowały żadnej infekcji.

I tak polską tzw. zieloną wyspą jest w tej chwili powiat brodnicki. Zero infekcji - to wynik tego regionu z ostatnich 20 kolejnych dni. A liczba powiatów, w których nie odnotowano ani nowych zakażeń, ani nowych zgonów z każdym dniem rośnie.

Jednak są to powody do radości tylko na krótką metę. Już dziś ostrzeżeniem dla Polski powinna być sytuacja w Wielkiej Brytanii. Wciąż zamkniętej, wciąż przesuwającej terminy otwarcia, wciąż walczącej z rosnącą liczbą infekcji i hospitalizacji.

Bo wariant indyjski, czyli wersja Delta, na Wyspach odpowiada za 9 z 10 nowych infekcji. Brytyjczycy, choć szczepią w o wiele szybszym tempie niż spora część Europy, właśnie mierzą się z rosnącą liczbą przypadków koronawirusa. (...)

I wystarczy spojrzeć na statystyki, by zrozumieć obawy premiera Borisa Johnsona.

Jak wynika z analizy Wirtualnej Polski, to jego kraj jest w tej chwili europejskim liderem zakażeń. Równie zła sytuacja jest w Hiszpanii. W drugim tygodniu czerwca w Wielkiej Brytanii pojawiło się 75 infekcji na każde 100 tys. mieszkańców. W Hiszpanii były to 73 infekcje. W Polsce dla przykładu tylko 6, a w Niemczech 16.

- Wirus może wyprzedzić szczepionki. A to doprowadzi do tysięcy zgonów, których można uniknąć. Rozsądnie jest poczekać - przekonywał podczas ostatniej konferencji prasowej premier Boris Johnson.

Sytuacja z Wielkiej Brytanii doskonale pokazuje, jaka może być kolejna fala zakażeń w Polsce. Na Wyspach właśnie zakażają się głównie niezaszczepieni (choć oczywiście nie tylko). A tych - w porównaniu z Polską - jest o wiele mniej. Wniosek? Ten sam wariant wirusa może mieć o wiele gorsze skutki w Polsce, gdzie niezaszczepionych jest wciąż wiele osób.

Koronawirus. Dobre wiadomości dla zaszczepionych i ozdrowieńców

Na Wyspach pierwszą dawkę szczepionki przyjęło już ponad 79 proc. dorosłych osób (czyli około 62 proc. wszystkich obywateli, włącznie z dziećmi). Po dwie sięgnęła ponad połowa. Kraj ten zmienia też harmonogram szczepień - przyśpiesza podawanie drugiej dawki (z 12 do 8 tygodni), a każda osoba powyżej 40. roku życia ma dostać drugą dawkę do połowy przyszłego miesiąca. Data pokrywa się właśnie z kolejnym krokiem luzowania zasad sanitarnych.

W Polsce mówimy o wyniku o połowę gorszym - w pełni zaszczepionych jest 10 mln osób, czyli co 3 dorosły. Pierwszą dawkę przyjął mniej więcej co drugi dorosły. A i tak grupa osób po przynajmniej jednym preparacie rośnie, gdyż do szczepienia w Polsce masowo zapraszane są osoby młode, powyżej 12. roku życia.

I nie jest to jedyna - kluczowa - różnica. Ważne jest też to, kto przyjmował szczepienia. Na Wyspach wśród osób powyżej 75. roku życia niemal nie ma osób niezaszczepionych. A to grupa najmocniej zagrożona śmiercią z powodu COVID-19. W Polsce z kolei w tej grupie znajduje się około 70 proc. A to może znacznie wpłynąć na ewentualną siłę kolejnej fali – umierać może więcej osób.

I warto sobie powiedzieć jasno: ewentualna czwarta fala zakażeń nie pojawi się przez osoby niezaszczepione. - Pojawi się w grupie niezaszczepionych - ostrzega w rozmowie z Wirtualną Polską dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych. I jak wskazuje, im większa będzie grupa osób niezaszczepionych, tym większa będzie grupa, u której mogą pojawić się zakażenia i zgody. - Wszystko wskazuje na to, że czwarta fala w Polsce, będzie właśnie falą Delta - dodaje.

- Szczepienia nie pomogą, gdy będziemy się szczepić zbyt wolno. Jeżeli nie zrobimy tego odpowiednio szybko, to mogą nam nie pomóc. Jeżeli będzie to proces ślamazarny, to przywleczemy sobie prędzej czy później jakąś odmianę koronawirusa, który przebije się przez naszą odporność - ostrzega.

Z kolei prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, przywołuje po prostu statystyki skuteczności szczepionek.

A jak wynika z badań przeprowadzonych przez Public Health England, dwie dawki preparatów Pfizer lub AstraZeneca (bo tych używa się na Wyspach) dają 96 proc. i 92 proc. odporności przeciwko wariantowi Delta. A to oznacza, że są niemal tak samo skuteczne jak w przypadku pierwszych wariantów koronawirusa na świecie. Analiza oparta jest na badaniu ponad 14 tys. przypadków infekcji wariantem Delta. Z tej grupy do szpitala trafiło 166 osób. Jedna dawka jest o 17 punktów procentowych mniej skuteczna.

Brytyjczycy są przekonani, że akcja szczepień uratowała 14 tys. osób przed śmiercią i 42 tys. przed hospitalizacją.
https://wiadomosci.wp.pl/wariant-delta-rosnie-w-sile-w-polsce-wielka-brytania-powinna-byc-dla-nas-ostrzezeniem-6651298839829408a

7) Mutacja Delta. Kolejny chory w Katowicach. Nowe przypadki zakażenia groźnym wariantem indyjskim
OPRAC. PATRYK KUBIAK 16-06-2021 10:11

Rośnie liczba wykrywanych mutacji Delta w Polsce. Dziś poinformowano o kolejnym przypadku tzw. indyjskiej mutacji u mieszkańca Katowic. Groźny wariant występuje już w kilku województwach w Polsce, przy czym na Śląsku stanowi około 2 proc. wszystkich przypadków zakażeń.

Polska Agencja Prasowa poinformowała o kolejnym przypadku zarażenia koronawirusem w wariancie Delta, zwanym również indyjskim. Mutację wykryto w próbce pobranej od mieszkańca Katowic. Odkrycia dokonali badacze z Laboratorium Genetycznego Gyncentrum w Sosnowcu.

Kolejny zarażony indyjskim wariantem koronawirusa w Katowicach

- Próbka, w której wykryliśmy wariant Delta, uznawany przez naukowców za wariant alarmowy, została pobrana 7 maja, czyli kilka dni po tym, kiedy potwierdzone zostało ognisko indyjskiej mutacji koronawirusa w Domu Sióstr Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty w Katowicach. Informację o wyniku sekwencjonowania przekazaliśmy wojewódzkiemu sanepidowi, być może dochodzenie epidemiologiczne wykaże, czy zakażenia te mają wspólne źródło - poinformowała diagnosta laboratoryjny Emilia Morawiec z Laboratorium Gyncentrum.

Groźny wariant wykryty w kilku województwach

Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", poza Śląskiem, mutacja Delta występuje obecnie w województwach: zachodniopomorskim, warmińsko-mazurskim, pomorskim oraz mazowieckim. Groźny wirus pierwszy raz został wykryty w Indiach dwa miesiące temu.

"Resort zdrowia uspokaja, że osoby zakażone tą mutacją są stosunkowo proste do odseparowania od reszty społeczeństwa, a więc na razie nie grozi nam scenariusz brytyjski, gdzie Delta jest odpowiedzialna za ponad 90 proc. zakażeń" – pisze dziennik.

Wariant Delta w Polsce. Resort zdrowia przygotowuje laboratoria

Minister zdrowia Adam Niedzielski wspominał we wtorek na antenie Polskiego Radia m.in. o przygotowaniu laboratoriów pod kątem "identyfikowania, z jakimi mutacjami mamy do czynienia".

Ma to także związek z możliwym scenariuszem pojawienia się czwartej fali pandemii COVID-19 w Polsce, którą może wywołać nowa mutacja wirusa "wychodząca poza zakres szczepień ochronnych". Minister podkreślił jednak, że w chwili obecnej prawdopodobieństwo takiego przebiegu sytuacji jest bardzo niskie.

Źródło: PAP
https://wiadomosci.wp.pl/mutacja-delta-w-polsce-grozny-wariant-wykryty-w-kilku-wojewodztwach-6651211885259680a

8 )
https://twitter.com/DariaKlimza/status/1405152446586966029
https://wiadomosci.wp.pl/wariant-delta-kolejne-ognisko-w-polsce-6651308452211584a

9) Delta w Szwecji. Już ponad 200 przypadków
Opracowanie: Joanna Potocka 17 czerwca (16:31)

W 13 regionach Szwecji potwierdzono 207 przypadków wariantu Delta (indyjskiego) koronawirusa. Ta wersja patogenu ma ogromny potencjał rozprzestrzenienia się, ale wierzymy w skuteczność szczepień - stwierdził główny epidemiolog kraju Anders Tegnell.

Według Andersa Tegnella, w Szwecji wciąż ogólnie spada liczba zakażeń koronawirusem. W ciągu dwóch ostatnich tygodni odnotowano 130 przypadków Covid-19 na 100 tys. mieszkańców kraju.

 Wyjątkiem jest graniczący z Norwegią region Vaestermalm, gdzie kilka tygodni temu krzywa zakażeń zaczęła rosnąć i teraz utrzymuje się na wysokim poziomie - 325 przypadków na 100 tys. mieszkańców. Zbiegło się to z wykryciem tam wersji Delta koronawirusa.

Inne poważnie dotknięte tym wariantem regiony to Blekinge (południowo-wschodnia Szwecja) oraz Kronoberg (południowa Szwecja).

Jak powiedział Tegnell, "od tego czy uda się opanować sytuację w tych regionach może zależeć sytuacja epidemiczna w całym kraju".

Najważniejsza jest lokalna, codzienna praca. Testowanie, śledzenie kontaktów i izolacja - przypomniał.

Główny epidemiolog Szwecji ocenił, że "nie musimy szczególnie martwić się wersją Delta, jeśli uznajemy, że szczepionki skutecznie działają również w przypadku tej odmiany". Przypomniał, że ważne jest przyjęcie obu dawek preparatu.

Brak danych za ostatnią dobę - atak hakerski?

W czwartek po raz kolejny nie podano w Szwecji statystyk z ostatniej doby w związku z awarią systemu zbierającego dane. Wcześniej informowano o możliwym ataku hakerskim.

Nadal spada w kraju liczba pacjentów chorych na Covid-19 na oddziałach intensywnej terapii. Obecnie jest ich 85, co oznacza spadek o 39 w ciągu tygodnia; to najniższa liczba od końca października 2020 roku.

W Szwecji do tej pory zaszczepionych przeciwko koronawirusowi co najmniej jedną dawką zostało 4,29 mln osób (52,4 proc. dorosłych), a dwiema - 2,3 mln (29,1 proc.).

Źródło: PAP
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/europa/news-delta-w-szwecji-juz-ponad-200-przypadkow,nId,5303057#crp_state=1

10) Wariant Delta coraz bardziej niebezpieczny. Coraz więcej zakażonych w USA
OPRAC. JAKUB POPŁAWSKI  21-06-2021 19:32

W Stanach Zjednoczonych wariant Delta stanowi obecnie prawie 10 proc. nowych przypadków zakażeń. Najgroźniejsza ze wszystkich odmian koronawirusa, staje się za Oceanem coraz większym zagrożeniem.

Amerykańska Centrala Kontroli i Zapobiegania Chorobom ogłosiła, że wariant Delta stanowi w Stanach Zjednoczonych już 10 proc. wszystkich nowych zakażeń koronawirusem. Zwiększono więc oficjalny poziom epidemicznych zagrożeń.

Z alertów amerykańskiej agencji wynika, że ta mutacja staje się coraz bardziej dominująca. W perspektywie najbliższych tygodni - jak ostrzegają tamtejsi eksperci - może zacząć odpowiadać za dużo większy procent nowych zachorowań na COVID-19.

USA. Niebezpieczna mutacja

Wariant Delta powoduje ostrzejsze objawy COVID-19 i stwarza większe zagrożenie zgonu, hospitalizacji oraz ciężkich powikłań zakażenia koronawirusem. Jego transmisyjność jest też na dużo wyższym poziomie niż w przypadku wcześniejszych odmian.

- Ponieważ Delta ma przewagę pod względem przenoszenia, przejmuje kontrolę w liczbie nowych zakażeń - tłumaczył w rozmowie z NBC News dr Wafaa El-Sadr, autorytet w dziedzinie epidemiologii i medycyny z Columbia Mailman School of Public Health

Jak podkreślił ekspert, jedyną możliwością przerwania tego łańcucha zakażeń są tylko i wyłącznie szczepienia. - Osoby niezaszczepione mają największą szansę na tworzenie nowych skupisk transmisji - podkreślił dr Wafaa El-Sadr.

- Niebezpieczeństwo jest więc dla nich coraz większe - dodał epidemiolog.

USA. Tempo szczepień

174 miliony Amerykanów otrzymało już co najmniej jedną dawkę preparatu przeciwko COVID-19, co stanowi około 64,6 proc. dorosłej populacji.

W pełni zaszczepionych zostało 54 proc. mieszkańców USA. Są jednak stany, w których odporność uzyskało mniej niż 25 proc. społeczeństwa. Te miejsca - jak wskazują eksperci - będą szczególnymi skupiskami rozprzestrzeniania się wariantu Delta.

Źródło: NBC News
https://wiadomosci.wp.pl/usa-koronawirus-nie-daje-za-wygrana-wariant-delta-coraz-bardziej-niebezpieczny-6653119578012640a

11) Wariant Delta koronawirusa w kolejnym kraju. Brakuje testów. Apel do WHO
OPRAC. SYLWIA BAGIŃSKA 23-06-2021 17:27

Wariant Delta wirusa SARS-CoV-2 został potwierdzony u dwóch osób na Ukrainie. W tym kraju brakuje testów, które wykrywają tzw. indyjską odmianę koronawirusa.

Szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksij Daniłow potwierdził, że wariant Delta koronawirusa został wykryty w ich kraju. "Indyjską odmianę koronawirusa" zdiagnozowano u 66-letniej kobiety oraz u 16-latka.

Interfax-Ukraina poinformowała, że osoby, u których wykryto wariant Delta, niedawno wróciły z Rosji. Kobieta oraz nastolatek przebywają w szpitalu. Według oceny lekarzy ich stan jest stabilny.

Szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy przekazał, że w kraju są cztery laboratoria, która mogą wykryć wariant Delta koronawirusa. Dwa z nich są prywatne i dwa państwowe.

Wariant Delta koronawirusa na Ukrainie. Brakuje testów

Daniłow dodał, że na Ukrainie nie ma testów, które wykrywają tzw. indyjski wariant koronawirusa. Polityk przekazał, że w tej sprawie zwrócono się do WHO (Światowa Organizacja Zdrowia).

Sekretarz RBNiO przekazał, że w związku z rozprzestrzenianiem się wariantu Delta Ukraina nie wyklucza całkowitego zamknięcia ruchu z niektórymi krajami.

Mychajło Raduckyj szef parlamentarnej komisji ds. zdrowia poinformował we wtorek o ryzyku dotarcia na Ukrainę fali zakażeń "indyjską odmianą koronawirusa".

Polityk dodał, że obecnie w ich kraju nie ma technicznej możliwości, aby samodzielnie wykrywać wariant Delta. Dodał, że tamtejsze ministerstwo ochrony zdrowia wysyłało do laboratorium w Londynie 500 próbek z różnych regionów.

Ukraina czeka na nowe testy od WHO, które od razu mogą wykrywać wariant Delta koronawirusa.

Wariant Delta w Polsce

Wariant Delta potwierdzony jest także w Polsce. Minister zdrowia Adam Niedzielski informował, że aktualnie jest to najgroźniejsza odmiana koronawirusa w Polsce. Przypomnijmy, że wariant Delta jest przyczyną wzrostów zakażeń m.in. w Rosji i Wielkiej Brytanii.

W rozmowie z "Faktem" Adam Niedzielski przekazał, że nie wyklucza powrotu obostrzeń jesienią. To zależy m.in. od tego jak w Polsce rozprzestrzeni się tzw. indyjska odmiana koronawirusa.

https://wiadomosci.wp.pl/wariant-delta-koronawirusa-w-kolejnym-kraju-apel-do-who-6653811158542880a

12) Wariant Delta w Polsce. Niepokojące dane po śledztwie sanepidu
TOMASZ MOLGA 24-06-2021 07:50

Wariant Delta szybko się przenosi, wywołuje też objawy u dzieci, a jeśli ognisko zakażenia jest w rodzinie, chorują wszyscy jej członkowie - to niepokojące wnioski Inspekcji Sanitarnej z pierwszych śledztw dotyczących ognisk zachorowań wywołanych indyjską mutacją w Polsce.

Do tej pory Inspekcja Sanitarna zidentyfikowała cztery duże ogniska zakażeń SARS-CoV-2 wywołanych wariantem Delta. W szkole podstawowej w Łęgowie koło Gdańska zarażonych zostało 5 uczniów, 3 nauczycieli i 5 dorosłych członków rodzin. W przedszkolu na terenie Gdańska infekcję nowym wariantem rozpoznano u 36 osób.

W zakładzie produkcyjnym w Policach (zachodniopomorskie) zachorowały 22 osoby: 14 obywateli Nepalu, 4 obywateli Filipin, 4 obywateli Polski. Troje z nich to pracownicy hoteli.

Ognisko zakażeń związane z domem zakonnym Zgromadzenia Sióstr Misjonarek w Katowicach rozproszyło się na trzy lokalizacje w woj. mazowieckim i śląskim. 55 osób zachorowało, 7 z nich trafiło do szpitala, a dwie zmarły.

W ogniskach tych inspektorzy sanepidu, aby wychwycić potencjalnie zarażonych, zlecali nawet 250 testów, a setki osób kierowano na kwarantannę.

W jednym z ostatnich przypadków zarażenia wariantem Delta w woj. lubuskim udało się uniknąć rozniesienia wirusa.

- Do zakażenia pacjenta doszło w wyniku kontaktu z osobą, która przyjechała z Indii. Chory wykazywał objawy zakażenia, w momencie zakończenia izolacji stan ogólny pacjenta był dobry. We współpracy z lekarzem rodzinnym ustalono najszerszy możliwy krąg osób z kontaktu - poinformowała WP Justyna Muranowicz z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie Wielkopolskim.

Nie potwierdzono, aby w tym przypadku do kolejnych zarażeń miało dochodzić podczas krótkich kontaktów chorego z przypadkowymi osobami. - Nie jest to ognisko rodzinne ani firmowe - dodała Muranowicz.

Tak działa Delta: "Chorują wszyscy z rodziny"

W Polsce liczba przypadków zakażeń Deltą sięgnęła już 90. To próbki potwierdzone dodatkowym badaniem, tzw. sekwencjonowaniem genotypu wirusa. Ta szczególnie niebezpieczna odmiana nie jest dominująca.

"Wyniki mają znaczenie epidemiologiczne, tłumaczą wielkość ognisk. Ogniska są zazwyczaj duże, jeżeli dotyczą rodzin, to najczęściej chorują wszyscy członkowie. To potwierdza, że rzeczywiście zakażenie przenosi się łatwo, ale przy prawidłowym dochodzeniu epidemiologicznym, zastosowaniu izolacji i kwarantanny ogniska można skutecznie wygasić" - czytamy w pierwszym raporcie GIS-u podsumowującym zakażenia mutacją Delta.

"Można było zaobserwować m.in., że warianty alertowe stosunkowo często powodują objawowy przebieg zakażeń u dzieci. Obserwacje dotyczące transmisji, przebiegu zachorowań, mogą zostać wykorzystane do przygotowania działań przeciwepidemicznych, które mogłyby być wdrożone w przypadku ewentualnego wzrostu zachorowań spowodowanych wariantami alertowymi" - podkreślają eksperci.

GIS spodziewa się, że zakażeń koronawirusem Delta będzie przybywać podczas wakacji. "Ryzyko zawleczenia i rozprzestrzenienia nowych wariantów wirusa należy określić jako bardzo duże szczególnie w sytuacji zwiększonego ruchu turystycznego w nadchodzących miesiącach" - wspominają inspektorzy.

Wariant Delta będzie lepiej tropiony?

Wobec zagrożenia zmienią się zasady testowania. Docelowo 10 proc. pozytywnych próbek będzie badanych pod kątem wykrycia wariantu Delta. Jak dotąd poszukiwaniem mutacji wirusa zajmowały się placówki naukowe oraz jedno laboratorium sanepidu w Olsztynie.

- Wyniki nadchodziły z pewnym opóźnieniem, przez co trudniej było ograniczyć zakażenia. Wariant Delta jest bardziej zaraźliwy. Zdarzało się, że wracaliśmy do dochodzeń, ustalając szerszy krąg osób z kontaktów - mówi WP Jan Bondar, rzecznik prasowy Państwowej Inspekcji Sanitarnej.

- Chcemy przyspieszyć obieg informacji tworząc sieć własnych laboratoriów. Powstaną one w Gorzowie Wielkopolskim, Katowicach, Łodzi, Rzeszowie i Warszawie - dodaje.

https://wiadomosci.wp.pl/wariant-delta-w-polsce-niepokojace-dane-ze-sledztw-sanepidow-6653862298176064a
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 24, 2021, 20:49 wysłana przez Orionid »

Offline Orionid

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 22935
  • Very easy - Harrison Schmitt
13) W tym kraju lockdown wywołał panikę. Z półek sklepowych znika papier toaletowy i chleb
CHE 26.06.2021 17:37

Australia nie zaprzestaje walki z pandemią. Już od soboty w Sydney i w okolicach obowiązuje dwutygodniowy ścisły lockdown. Na reakcję mieszkańców nie trzeba było długo czekać. Ze sklepów momentalnie znikają produkty pierwszej potrzeby.

Pomimo próśb władz stanu Nowa Południowa Walia, Australijczycy ruszyli tłumnie do supermarketów, z półek zgarniając makarony, chleb i papier toaletowy.

Premier stanu Gladys Berejiklian apelowała podczas sobotniej konferencji prasowej, żeby nie wykupywać na zapas niezbędnych produktów. Jak podkreślił, w kraju nie będzie obowiązywała godzina policyjna, a mieszkańcy w każdym momencie mogą wyjść z domu na zakupy.

Ci jednak nie posłuchali. Australijski portal news.com relacjonuje, że tamtejsze media społecznościowe obiegły zdjęcia wózków sklepowych wypełnionych stertami papieru toaletowego.

Z półek znika przede wszystkim makaron, chleb, ryż i mięso. Doprowadziło to do sytuacji, gdy jeden z lokalnych supermarketów wprowadził limit dwóch opakowań papieru toaletowego na klienta.

Surowy lockdown obowiązujący w Sydney do 9 lipca związany jest z szybko rozprzestrzeniającym się tam wariantem Delta koronawirusa. W tym tygodniu stwierdzono w tej części Australii 80 nowych zakażeń. Mieszkańcy metropolii nie mogą wyjeżdżać poza jej granice.

Co ciekawe, Australia do tej pory dosyć dobrze radziła sobie z pandemią koronawirusa dzięki szybkiemu zamknięciu granic i wprowadzeniu surowych zasad dystansu społecznego. Kraj ten zgłosił dotychczas nieco ponad 30 400 zakażeń i 910 zgonów.

https://www.money.pl/gospodarka/w-tym-kraju-lockdown-wywolal-panike-z-polek-sklepowych-znika-papier-toaletowy-i-chleb-6654854900095552a.html

14) COVID-19 wśród zaszczepionych? CDC ostrzega przed mutacjami
OPRAC. KAROLINA KOŁODZIEJCZYK 26-06-2021 17:39

Szczepionki mają chronić przed ciężkim zachorowaniem z powodu koronawirusa. Jednak pojawiają się kolejne doniesienia o mutacjach, które mogą powodować chorobę u osób, nawet po pełnym zaszczepieniu.

O sprawie informuje CNN. - Obecne dane sugerują, że szczepionki przeciwko COVID-19 dopuszczone do stosowania w Stanach Zjednoczonych zapewniają ochronę przed większością wariantów rozprzestrzeniających się w Stanach Zjednoczonych. Jednak niektóre warianty mogą powodować chorobę u osób, nawet po pełnym zaszczepieniu - powiedział w rozmowie ze stacją rzecznik Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), Jade Fulce.

W USA ponad 53 proc. mieszkańców Stanów otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki przeciwko COVID-19. Z kolei ponad 45 proc. jest w pełni zaszczepionych. Jak podaje CNN, powołując się na CDC, więcej niż 1 na 10 osób w USA, które otrzymały jedną dawkę szczepionki Pfizer/BioNTech lub Moderna, nie przyszła na drugą dawkę.

Budzi to spore obawy, tym bardziej że pojawiają się nowe doniesienia o mutacji Delta, która ma być bardziej zakaźna i może powodować cięższy przebieg choroby niż inne warianty koronawirusa. Jak podają władze Los Angeles, prawie wszystkie przypadki COVID-19, hospitalizacje i zgony w tym hrabstwie Los występują wśród osób nieszczepionych. Pojawia się apel, by wciąż korzystać z maseczek i dbać o dystans społeczny.

Delta i reakcja świata. Doniesienia z Australii i Portugalii

Nie tylko w USA bronią się przed Deltą. W Sydney wprowadzono kwarantannę w związku z nowym wariantem koronawirusa. W tym tygodniu stwierdzono w tym rejonie 80 nowych zakażeń. - Chociaż nie chcemy nakładać ograniczeń, niestety jest to sytuacja, w której musimy to zrobić - powiedziała premier stanu Nowej Południowej Walii Gladys Berejiklian.

Z kolei w Portugalii zaobserwowano największe od lutego nasilenie liczby zakażeń koronawirusem. Jak szacuje państwowy instytut zdrowia im. Ricardo Jorge'a, nowa mutacja jest już odpowiedzialna za ponad połowę zakażeń koronawirusem w kraju.

Ponownie zmniejsza się liczba miejsc w szpitalach dla osób leczących się na COVID-19 w regionie Lizbony i Doliny Tagu. Jak podaje PAP, liczba zajętych tam łóżek przekracza już 86 proc.

https://wiadomosci.wp.pl/covid-19-wsrod-zaszczepionych-cdc-ostrzega-przed-mutacjami-6654855367625280a

15) Gwałtowny wzrost zakażeń w Portugalii. Specjaliści wskazują powód
OPRAC. EWA WALAS  26-06-2021 17:57

Niepokojące wieści z Portugalii. Dobowa liczba nowych przypadków porównywalna jest już z danymi obserwowanymi podczas dotkliwej trzeciej fali koronawirusa. Tamtejsze władze medyczne podały przyczyny tej sytuacji.

Jak przekazał portugalski państwowy instytut zdrowia, za ponad połowę zakażeń koronawirusem w kraju odpowiedzialna jest indyjska mutacja nazywana wariantem Delta.

Szczególnie widoczne jest to w aglomeracji Lizbony. Zdaniem krajowych władz medycznych, wariantem Delta jest tam zainfekowanych ponad 70 proc. mieszkańców.

Trudna sytuacja w szpitalach

Niepokoić mogą też kolejne dobowe dane dotyczące liczby nowych infekcji. W ostatni piątek portugalskie władze poinformowały o 1604 nowych przypadkach. To najwyższa liczba od 19 lutego 2021 r.

Trudna sytuacja obserwowana jest również w szpitalach. Drastycznie zmniejsza się liczba łóżek dla osób leczących się na Covid-19 w regionie Lizbony i Doliny Tagu. Zajętość przekracza tam już 86 proc.

Restrykcje w Portugalii

W związku z dynamicznie rosnącą liczbą nowych przypadków koronawirusa, portugalskie władze zdecydowały się na wprowadzenie weekendowego zakazu opuszczania aglomeracji Lizbony.

Nie dotyczy on osób, które są już w pełni zaszczepione lub w ciągu ostatnich 72 godzin wykonały test, który dał wynik negatywny.

- Obecnie nie ma warunków do tego, aby rozpocząć dalsze luzowanie obostrzeń sanitarnych - powiedziała rzeczniczka rządu Mariana Vieira da Silva.

Wyjaśniła też, że zamiast zaplanowanego po 30 czerwca znoszenia restrykcji rząd premiera Antonia Costy spodziewa się wzrostu przypadków zakażeń koronawirusem.

W najbardziej dotkniętych przezCOVID-19 powiatach przywrócono też obowiązek wykonywania pracy zdalnej, ograniczono godziny pracy placówek handlu i usług, a także zredukowano do czterech liczbę osób przy stolikach w restauracjach.

https://wiadomosci.wp.pl/gwaltowny-wzrost-zakazen-w-portugalii-specjalisci-wskazuja-powod-6654854561442368a

16) Czwarta fala COVID ruszyła? Niepokojące doniesienia ze świata
OPRAC. KAROLINA KOŁODZIEJCZYK 27-06-2021 18:19

Tylko w niedzielę w Indonezji zdiagnozowano ponad 21 tys. zakażeń i 358 zgonów z powodu COVID-19. Kraj zmaga się z kolejną falą koronawirusa: szpitale są przepełnione, a szczyt zakażeń ma dopiero nastąpić. Podobne scenariusze rozgrywają się też w innych państwach.

Powodem wzrostu zakażeń może być zwiększona mobilność mieszkańców Indonezji podczas Ramadanu. Z okazji święta miliony osób podróżowały w maju po kraju, by spotkać się ze swoimi bliskimi.

- Przewidywaliśmy, że nastąpi wzrost w liczbie zakażeń - poinformowała rzeczniczka indonezyjskiej grupy zadaniowej ds. COVID-19 Nadia Tarmizi. - Szczyt zachorowań może nastąpić za dwa, trzy tygodnie - dodała. To może spowodować paraliż służby zdrowia. AFP podaje, że niektóre przepełnione szpitale są zmuszane do wysyłania swoich pacjentów do domów. Z kolei w placówkach jest pełno zakażonych mutacją Delta koronawirusa.

Od wybuchu pandemii w Indonezji koronawirusem zakaziło się 2,1 mln osób, z czego zmarło 57 138, jednak ta liczba może być znacznie większa.

Delta i reakcja świata. Doniesienia z USA, Australii, Portugalii i Rosji

Ostatnio pojawiają się nowe doniesienia o mutacji Delta, która ma być bardziej zakaźna i może powodować cięższy przebieg choroby niż inne warianty koronawirusa. Jak podają władze Los Angeles, prawie wszystkie przypadki COVID-19, hospitalizacje i zgony w tym hrabstwie Los występują wśród osób nieszczepionych. Służby apelują, by wciąż korzystać z maseczek i dbać o dystans społeczny.

W Sydney wprowadzono kwarantannę w związku z nowym wariantem koronawirusa. W tym tygodniu stwierdzono w tym rejonie 80 nowych zakażeń. - Chociaż nie chcemy nakładać ograniczeń, niestety jest to sytuacja, w której musimy to zrobić - powiedziała premier stanu Nowej Południowej Walii Gladys Berejiklian.

Tym samym mieszkańcy Sydney ruszyli do supermarketów. Jak donosi portal news.com, z półek zaczęły znikać makarony, chleb, a nawet papier toaletowy. By bronić się przed napływem klientów, niektóre supermarkety wprowadziły specjalne limity dwóch opakowań papieru toaletowego na osobę.

Z kolei w Portugalii zaobserwowano największe od lutego nasilenie liczby zakażeń koronawirusem. Jak szacuje państwowy instytut zdrowia im. Ricardo Jorge'a, nowa mutacja jest już odpowiedzialna za ponad połowę zakażeń koronawirusem w kraju.

Ponownie zmniejsza się liczba miejsc w szpitalach dla osób leczących się na COVID-19 w regionie Lizbony i Doliny Tagu. Jak podaje PAP, liczba zajętych tam łóżek przekracza już 86 proc.

Tymczasem tylko ostatniej doby w samej Moskwie odnotowano aż 114 zgonów spowodowanych COVID-19. To najgorszy dobowy bilans od początku pandemii. Liczba dziennych zakażeń w Rosji od dłuższego czasu utrzymuje się na poziomie powyżej 20 tys.

https://wiadomosci.wp.pl/czwarta-fala-covid-ruszyla-niepokojace-doniesienia-ze-swiata-6655219408968224a

17) Koronawirus. Ekspert: "Mutacja indyjska zaatakuje Polskę w lipcu". Czeka nas lockdown?
OPRAC. KATARZYNA BOGDAŃSKA  28-06-2021 17:39

Jak alarmuje Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC), dominacja wariantu indyjskiego w całej Europie jest już nie do uniknięcia. Według Tomasza Ozorowskiego, konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie mikrobiologii lekarskiej w Wielkopolsce, w Polsce kolejna fala zakażeń zacznie się jeszcze w lipcu.

Koronawirus nie odpuszcza. Dodatkowo pojawiają się kolejne jego mutacje. Coraz więcej zakażeń spowodowanych jest wariantem indyjskim Delta. Jak wskazał w Programie Pierwszy Polskiego Radia kierujący pracami GIS, Krzysztof Saczka mutacja ta już krąży w naszym społeczeństwie.

Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) ostrzegło przed kolejną falą pandemii COVID-19. W jej ocenie szczególnie zaraźliwy wariant Delta koronawirusa będzie odpowiadał za 70 proc. nowych infekcji w UE na początku sierpnia i 90 proc. do końca tego samego miesiąca.

Koronawirus. Delta w Polsce. "To lato będzie zupełnie inne"

- Ponieważ Polska poluzowała obostrzenia wcześniej, bo na początku czerwca, silny wzrost zakażeń może wystąpić u nas już pod koniec lipca. Ostatnie wakacje były bardzo spokojne, mieliśmy mało zakażeń. To lato - jestem o tym przekonany - będzie zupełnie inne - wyjaśnia w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Dr Tomasz Ozorowski, konsultant wojewódzki w dziedzinie mikrobiologii lekarskiej w Wielkopolsce.

Według niego chorować będą ci, którzy są niezaszczepieni lub zaszczepili się tylko jedną dawką.

Podobnie uważają eksperci z zespołu ds. COVID-19 przy prezesie PAN. Uspokajają, że osoby w pełni zaszczepione nadal osiągają wysoką odporność. Ostrzegają jednocześnie, że Delta może być dwukrotnie bardziej zaraźliwa od innych wariantów koronawirusa.

Ozorowski ocenia, że to niezaszczepione dzieci staną się wkrótce jednym z głównych transmiterów wirusa. Według niego szczepienia młodzieży powinny odbyć się przed wakacjami.

Czy możemy spodziewać się nowych restrykcji? W rozmowie z "Faktem" Adam Niedzielski przekazał, że nie wyklucza powrotu obostrzeń jesienią.

Koronawirus. Niebezpieczny wariant Delta

Z wariantem Delta walczy obecnie wiele krajów. Nowe ognisko próbuje opanować Australia. Doradczyni ministra zdrowia Alison McMillan ostrzegła, że wariant ten jest o 60 proc. bardziej zaraźliwy niż Alfa i wywołuje cięższą chorobę u młodych ludzi.

Duży wzrost zachorowań odnotowują też Wielka Brytania i Rosja. Pierwsze przypadki zdiagnozowano na Ukrainie. We Francji natomiast pojawiły się pierwsze zgony spowodowane tą mutacją.

Polska zdecydowała się wprowadzić obowiązkową kwarantannę dla osób przybywających spoza strefy Schengen. Zasada ta nie obowiązuje jednak dzieci do 12. roku życia.

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-mutacja-indyjska-zaatakuje-polske-w-lipcu-czeka-nas-lockdown-6655561353091648a

18) Najwyższy stopień ograniczeń przeciwepidemicznych w RPA
Opracowanie: Malwina Zaborowska 27 czerwca (23:47)

Prezydent Republiki Południowej Afryki, Cyril Ramaphosa, ogłosił zaostrzenie na 14 dni obostrzeń związanych z Covid-19 do 4. najwyższego stopnia. Zgromadzenia będą zabronione, od godz. 21.00 do 4.00 rano obowiązywać będzie godzina policyjna, a sprzedaż alkoholu będzie zakazana.

Od środy szkoły zaczną być zamykane, ale plaże i parki pozostaną otwarte. Restauracje będą mogły sprzedawać jedzenie tylko na wynos lub z dostawą.

Ocenia się, że fala infekcji - szczególnie w najbardziej zaludnionej części kraju, prowincji Gauteng, gdzie leży m.in. Johannesburg i Pretoria - napędzana jest przez rozprzestrzenianie się wariantu Delta, niewystarczające środki zaradcze i zmęczenie społeczeństwa istniejącymi ograniczeniami.

W Gauteng pacjenci z Covid-19 czekają godzinami, a nawet dniami na noszach na oddziałach pogotowia ratunkowego, zanim znajdą łóżko - informuje "Guardian".

W przeciwieństwie do poprzednich fal epidemii, tym razem system szpitalny nie radzi sobie - oceniła dr Angelique Coetzee, przewodnicząca Południowoafrykańskiego Stowarzyszenia Medycznego.

Powszechna jest również krytyka władz za to, że nie zatrudniono wystarczającej liczby dodatkowego personelu medycznego, nie otworzono ponownie dużego szpitala w Gauteng zamkniętego po niedawnym pożarze i nie nałożono surowszych ograniczeń zgodnie z rekomendacjami ekspertów.

Zaszczepiono niespełna 3 mln obywateli

W zamieszkanej przez 60 mln osób RPA zaszczepiono dotąd ok. 2,7 mln obywateli. Agencja Reutera szacuje, że przy zachowaniu takiego samego tempa szczepień, potrzeba będzie ponad pół roku, by uodpornić następne 10 proc. mieszkańców.

Oficjalna liczba zgonów z powodu Covid-19 w RPA wynosi 60 tys. chociaż statystyki dotyczące śmiertelności sugerują, że od maja ubiegłego roku z powodu choroby mogło umrzeć blisko 170 tys. osób.

Wzrost zachorowań na całym kontynecie afrykańskim

Zdaniem ekspertów wzrost przypadków w Gauteng nie osiągnął jeszcze szczytu. Rosnąca liczba infekcji w RPA jest częścią wzrostu zachorowań na całym kontynencie, który może przekroczyć wcześniejsze fale.

Nieco ponad jedna na 100 osób w Afryce została zaszczepiona, a z 2,7 miliarda dawek podanych na całym świecie na tym kontynencie podano ich zaledwie 1,5 proc. Powolny postęp w szczepieniach wynika z ograniczonej dostępności szczepionek po tym, jak wykupiły je kraje Zachodu, kiepski proces decyzyjny i liczne niepowodzenia administracyjne - ocenia "Guardian".

W Afryce odnotowano 5,4 mln zakażeń i prawie 145 tys. zgonów, chociaż powszechnie uważa się, że prawdziwe liczby są znacznie wyższe.

Źródło: RMF FM/PAP
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/najnowsze-fakty/news-najwyzszy-stopien-ograniczen-przeciwepidemicznych-w-rpa,nId,5323495#crp_state=1

19) Zjednoczone Emiraty Arabskie. Wzrost liczby zgonów. Wariant Delta głównym sprawcą infekcji
28 VI PAP

Za co trzeci przypadek COVID-19 w Zjednoczonych Emiratach Arabskich odpowiada wariant Delta koronawirusa. Zdaniem władz nowa mutacja, ale też nieprzestrzeganie zasad sanitarnych mogą być powodem zwiększenia liczby zgonów. Główną przyczyną jest jednak nieprzyjęcie szczepionki.

1. Przewaga zachorowań i zgonów wśród niezaszczepionych

Dane te przekazano w niedzielę podczas specjalnego briefingu na temat COVID-19, podczas którego władze podkreśliły znaczenie szczepień oraz przyjęcia obu dawek w celu zapewnienia pełnej ochrony – podał portal N Coronavirus, związany z anglojęzyczną gazetą "The National" z ZEA.

Większość zgonów na COVID-19 nastąpiła w tym kraju u osób nieszczepionych przeciwko koronawirusowi – 94 proc.

Również większość przypadków zakażenia (84 proc.) dotyczy osób nieszczepionych, podczas gdy odsetek osób przyjętych do szpitala, które nie zostały zaszczepione, wynosił 89 proc.

Z kolei na intensywnej terapii 92 proc. przypadków stanowiły osoby nieszczepione.

2. Większość w ZEA zaszczepiona

W ZEA najczęściej występuje wariant Beta koronawirusa (39,2 proc.), następnie wariant Delta (33,9 proc.) i Alfa (11,3 proc.).

Władze sanitarne ZEA podały szczepionkę przeciwko COVID-19 ok. 71 proc. ludności kraju. Masowe testy i jedna z najszybszych na świecie akcji szczepień pomogły ZEA ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa.

Liczba przypadków zakażeń na dobę wzrosła teraz do ponad 2 tys., ale spadła z blisko 4 tys. w styczniu. Od wybuchu epidemii w ZEA zgłoszono ok. 627 tys. zakażeń i 1796 zgonów.

https://portal.abczdrowie.pl/zjednoczone-emiraty-arabskie-wzrost-liczby-zgonow-wariant-delta-glownym-sprawca-infekcji

20) Ponad 500 ognisk koronawirusa w Portugalii. Dominuje wariant Delta
Opracowanie: Adam Zygiel 29 czerwca (18:13)

Ponad 500 nowych ognisk koronawirusa potwierdziły władze Portugalii, precyzując, że blisko 60 proc. infekcji SARS-CoV-2 zostało spowodowanych w kraju przez wariant Delta.

Jak podało ministerstwo zdrowia Portugalii, w całym kraju szybko rośnie liczba zakażeń w szkołach. Resort szacuje, że w blisko 130 placówkach oświatowych doszło do pojawienia się ognisk infekcji koronawirusem.

Według władz medycznych Portugalii regionem o najtrudniejszej sytuacji epidemicznej jest we wtorek stołeczna aglomeracja oraz region Doliny Tagu.

Służby medyczne poinformowały, że ostatniej doby zmarło sześć osób chorych na Covid-19. Zdiagnozowano też 1746 nowych infekcji, czyli najwięcej od lutego, kiedy zakończyła się w Portugalii trzecia fala pandemii.

Tymczasem cytowani przez telewizję SIC i radio Observador specjaliści wskazują, że wraz z zaplanowanym na początek lipca zakończeniem roku szkolnego i rozpoczęciem podróży wakacyjnych wariant Delta koronawirusa może nasilić się w turystycznych regionach kraju.

W ocenie Jose Paivy, szefa oddziału intensywnej terapii w szpitalu S. Jose w Porto, władze Portugalii po raz kolejny “spóźniły się" z reakcją na nadejście nowego wariantu koronawirusa. Ekspert wskazał, że wraz z nasileniem się przypadków infekcji wariantem Delta rząd Antonia Costy powinien rozważyć zaostrzenie kontroli sanitarnych na granicach kraju.

Źródło: PAP
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/europa/news-ponad-500-ognisk-koronawirusa-w-portugalii-dominuje-wariant-,nId,5327907#crp_state=1
« Ostatnia zmiana: Lipiec 02, 2021, 19:44 wysłana przez Orionid »

Polskie Forum Astronautyczne


Offline Orionid

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 22935
  • Very easy - Harrison Schmitt
21) Koronawirus. Waldemar Kraska przekazał dane o wariancie Delta w Polsce
OPRAC. MDR 02-07-2021 09:15

Jest znacznie bardziej zakaźny i zdaniem epidemiologów może zdominować statystyki dotyczące zakażeń koronawirusem na świecie. Wariant Delta jest także w Polsce. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował, ile przypadków tej mutacji wykryto dotychczas w naszym kraju.

- Według najświeższego raportu, który właśnie otrzymałem mamy potwierdzonych 106 przypadków mutacji Delta, ale również 12 przypadków Delta plus - poinformował Waldemar Kraska na antenie Pierwszego Programu Polskiego Radia.

Koronawirus w Polsce. Nadchodzi czwarta fala. "Niepokojąca" tendencja

Kraska mówił o wariancie Delta w kontekście programu szczepień w Polsce zwrócił uwagę, że coraz mniej Polaków odwiedza punkty szczepień. - Bardzo nas to niepokoi, Jeśli dalej będzie taka liczba osób chętnych do szczepień, to ta czwarta fala jesienią na pewno się wydarzy - powiedział wiceminister zdrowia.

Polityk zaznaczył, że informacja jest tym bardziej niepokojąca w kontekście rozprzestrzeniania się wariantu Delta. - Te nowe mutacje, które są niestety bardziej zakaźne będą powodować że te osoby niezaszczepione będą trafiać do szpitali i niestety będą umierać - stwierdził. Dodał jednak, że skutecznym sposobem na uniknięcie hospitalizacji są dostępne w Polsce szczepionki. - Całe szczęście że te szczepionki które są obecnie używane są skuteczne także na tę mutację Delta, co potwierdziła również Europejska Agencja Leków - powiedział.

Wiceminister zdrowia podkreślił również, że nowe mutacje koronawirusa mogą atakować również najmłodszych pacjentów. - Nie ma informacji żeby była większa śmiertelność, ale są takie dane, że te mutacje są bardziej zakaźne dla osób młodszych, również dzieci - poinformował.

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-waldemar-kraska-przekazal-dane-o-wariancie-delta-w-polsce-6656861182659136a

22) Koronawirus. Wariant Delta już w 98 krajach. Wiadomo, gdzie jest najbardziej niebezpieczny
OPRAC. MACIEJ ZUBEL  04-07-2021 07:52

Wariant Delta, jedna z najgroźniejszych odmian koronawirusa, został już potwierdzony w 98 krajach. Według szefa WHO najtrudniejsza sytuacja jest w tych państwach, w których odsetek zaszczepionych obywateli jest najniższy. Tedros Adhanom Ghebreyesus alarmuje, że mogą się tam powtórzyć "okropne sceny" z przepełnionych szpitali.

Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wskazał też, że są tylko dwa sposoby, dzięki którym rządy poszczególnych krajów mogą złagodzić wpływ kolejnej fali pandemii na swoich obywateli.

Pierwszym jest testowanie na masową skalę i izolowanie chorych, a także prewencja w postaci zachowywania dystansu społecznego i noszenia maseczek. Drugi sposób to powszechny dostęp do szczepień. Tutaj jednak - jak zastrzegł Tedros Adhanom Ghebreyesus - dla najlepszego efektu konieczne jest wyszczepienie minimum 70 proc. populacji każdego kraju.

WHO: Koronawirus ewoluuje, będą kolejne warianty

WHO przypomina też, że choć żadna z dostępnych szczepionek nie daje stuprocentowej ochrony przed COVID-19, to może znacznie złagodzić skutki ewentualnego zakażenia. Warto mieć to na uwadze, zwłaszcza, że koronawirus wciąż ewoluuje i obok już istniejących wariantów Alpha, Beta, Gamma i Delta wkrótce mogą pojawić się kolejne.

- Będzie więcej mutacji, więcej wykrywanych wariantów, a niektóre z nich będą budzić obawy - przestrzega szefowa zespołu WHO ds. koronawirusa dr Maria Van Kerkhove.

Źródło: news.un.org
https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-wariant-delta-jest-juz-98-krajach-wiadomo-gdzie-jest-najbardziej-niebezpieczny-6657548218264096a

23) Wariant Delta. Coraz więcej przypadków w Polsce. Tylko cztery regiony są wolne od tej mutacji
TOMASZ MOLGA 05-07-2021 07:05

Nowe przypadki zakażenia wariantem koronawirusa Delta potwierdzono w próbkach pacjentów z województw lubelskiego i opolskiego. W ciągu czterech tygodni liczba przypadków zakażeń nową mutacją w Polsce wzrosła o 28 - podaje serwis GISAID, zajmujący się monitoringiem mutacji koronawirusa na świecie.

Liczba potwierdzonych zakażeń wariantem Delta wzrosła w Polsce do 113. Występowanie mutacji potwierdzono już w 12 województwach. Serwis GISAID, który zbiera informacje na temat występowania nowych odmian, uwzględnił nowe przypadki potwierdzone przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - PZH.

W czterech regionach jak dotąd nie potwierdzono przypadków zakażenia wariantem Delta. Chodzi o województwa dolnośląskie, łódzkie, podkarpackie oraz świętokrzyskie.

Koronawirus. Nowe przypadki wariantu Delta w Polsce

Główny Inspektorat Sanitarny spodziewa się, że zakażeń koronawirusem Delta będzie przybywać podczas wakacji. "Ryzyko zawleczenia i rozprzestrzenienia nowych wariantów wirusa należy określić jako bardzo duże, szczególnie w sytuacji zwiększonego ruchu turystycznego w nadchodzących miesiącach" - oceniają inspektorzy.

- Chociaż w Polsce wariant Delta jeszcze nie należy do dominujących, to stanowi poważne zagrożenie, ponieważ jako bardziej zakaźny w sprzyjających warunkach może się łatwo rozprzestrzenić - ocenił w rozmowie z PAP prof. Ernest Kuchar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Wykryty początkowo w Indiach wariant Delta rozprzestrzenia się w kolejnych krajach. W Wielkiej Brytanii odpowiada już za ponad 90 proc. nowych zakażeń. Ciężkie przypadki zachorowań szerzą się szczególnie wśród osób niezaszczepionych.

Wariant Delta w Polsce. Co wiemy o ogniskach zakażeń?

Informowaliśmy, że pierwsze podsumowanie śledztw epidemiologicznych dotyczących zachorowań wywołanych wariantem Delta daje niepokojące informacje. Ta mutacja szybko się przenosi, wywołuje objawy u dzieci, a jeśli ognisko zakażenia jest w rodzinie, chorują wszyscy jej członkowie - oceniają inspektorzy sanitarni.

Dotychczas sanepid zidentyfikował cztery duże ogniska zakażeń SARS-CoV-2 wywołanych wariantem Delta. Dwa na Pomorzu. W szkole podstawowej w Łęgowie koło Gdańska zakażonych zostało 5 uczniów, 3 nauczycieli i 5 dorosłych członków rodzin. W przedszkolu na terenie Gdańska infekcję nowym wariantem rozpoznano u 36 osób.

Przypomnijmy, że inspekcja sanitarna buduje sieć własnych laboratoriów, które - badając próbki od zakażonych koronawirusem - będą prowadzić tzw. sekwencjonowanie genotypu wirusa. Powstaną one w Gorzowie Wielkopolskim, Katowicach, Łodzi, Rzeszowie i Warszawie.

Jak tłumaczył w WP Jan Bodnar, rzecznik prasowy GIS, ma to przyspieszyć obieg informacji o występowaniu szczególnie niebezpiecznych mutacji koronawirusa w Polsce.

https://wiadomosci.wp.pl/wariant-delta-podbija-polske-tylko-cztery-regiony-sa-wolne-od-tej-mutacji-6657689454987808a

24) Izrael. Tylu zakażeń nie było od marca
OPRAC. MDR  06-07-2021 07:01

W Izraelu odnotowano najwyższą liczbę zakażeń koronawirusem od marca. To kolejny dzień z rosnącą liczbą nowych przypadków w tym kraju. Ponad połowa z wykrytych infekcji wywołana została wariantem Delta.

W Izraelu w ciągu doby odnotowano 500 nowych zakażeń koronawirusem. To największa liczba nowych infekcji od kilku miesięcy. Główną przyczyną rosnących statystyk jest rozprzestrzeniający się w społeczeństwie wariant Delta koronawirusa.

Izrael jest jednym z krajów o najwyższym odsetku zaszczepionych obywateli. Dotychczas dwie dawki szczepionki przyjęło 5 na 9 milionów jego mieszkańców. Ostatnie badania Uniwersytetu Hebrajskiego wykazały jednak, że zakupiona przez władze szczepionka Pfizera w starciu z wariantem Delta wykazuje 64 proc. skuteczności, a nie jak wcześniej sądzono 94 proc. Z tego powodu epidemiolodzy apelują o doszczepienie obywateli wykazujących mniejszą odporność trzecią dawką tego preparatu.

Koronawirus. Wariant Delta w Polsce

Również w Polsce specjaliści przewidują, że wariant Delta może stać się przyczyną wzrostu liczby zakażeń w najbliższych tygodniach. "Ryzyko zawleczenia i rozprzestrzenienia nowych wariantów wirusa należy określić jako bardzo duże, szczególnie w sytuacji zwiększonego ruchu turystycznego w nadchodzących miesiącach" - ocenia Główny Inspektorat Sanitarny.

Do tej pory w Polsce wykryte zostały cztery ogniska wariantu Delta. Dwa z nich na Pomorzu. W Łęgowie nieopodal Gdańska w szkole podstawowej infekcje wykryto u 5 uczniów, 3 nauczycieli i 5 dorosłych członków rodzin. W jednym z gdańskich przedszkoli zakażenie wariantem Delta stwierdzono u 36 osób.

https://wiadomosci.wp.pl/izrael-tylu-zakazen-nie-bylo-od-marca-6658243688954432a

25) Francja: Wariant Delta stanowi prawie 50 proc. zakażeń
Opracowanie: Adam Zygiel 9 lipca (11:40)

Wysoce zakaźny wariant Delta koronawirusa szybko wypiera inne szczepy i stanowi obecnie prawie 50 proc. nowych zakażeń we Francji - powiedział w piątek minister zdrowia tego kraju Olivier Veran na antenie radia France Inter.

"Wariant Delta, ten wariant, który przybył do nas początkowo z Indii", zanim rozwinął się na innych obszarach, takich jak Wielka Brytania, "pojawił się kilka tygodni temu w naszym kraju i jest o 60 proc. bardziej zaraźliwy niż inne szczepy wirusowe, które krążyły do tej pory" - wskazał minister.

Stopniowo zastępuje on wszystkie inne szczepy koronawirusa, które istniały i wkrótce, prawdopodobnie w ten weekend, będzie w większości (odpowiedzialny za zachorowania na Covid-19) w naszym kraju - dodał Veran.

Jak podkreślił, to właśnie rozprzestrzenianie się tej bardziej zakaźnej odmiany spowodowało nową falę epidemii we Francji.

Co tydzień jest około 50 proc. więcej zakażeń niż w poprzednim tygodniu - przyznał minister zdrowia. Ma miejsce zjawisko dość podobne do tego, z którym mieliśmy do czynienia latem ubiegłego roku: wirus dotyka głównie młodych ludzi, którzy w niewielkim stopniu przechodzą poważnie chorobę, ale ulegają zakażeniu - dodał.

Ale nawet w takiej sytuacji "szczepionka pozostaje skuteczna przeciwko ciężkim postaciom (Covid-19)" - zapewnił Veran. Nadszedł czas, aby się zaszczepić - wezwał szef resortu zdrowia, apelując zwłaszcza do tych, którzy są niezdecydowani lub którzy chcą jeszcze trochę poczekać z przyjęciem szczepionki.

Źródło: PAP
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/europa/news-francja-wariant-delta-stanowi-prawie-50-proc-zakazen,nId,5348516#crp_state=1

26) Koronawirus uderzy czwartą falą? "Szybciej, niż się spodziewamy"
OPRAC. BARTOSZ KOŁODZIEJCZYK  10-07-2021 23:10

Chociaż na razie liczby na to nie wskazują, czwarta fala koronawirusa już wkrótce może uderzyć w Polskę. Jednym z powodów może być wariant Delta. - Niezależnie od szczepienia i nieszczepienia, jeszcze kilka wzrostów nas czeka - zaznacza prof. Andrzej Fal.

- Obawiam się, że czwarta fala koronawirusa przybędzie do Polski w połowie sierpnia - powiedział na antenie Polsat News prof. Andrzej Fal.

Czwarta fala koronawirusa? Słowa eksperta mrożą

Jak dodał ekspert, COVID-19 już teraz rozprzestrzenia się szybciej po Starym Kontynencie. Odpowiada za to m.in. wariant Delta koronawirusa, ale też ruch turystyczny, który w okresie wakacji jest dużo większy. - Czwarta fala jest już w Europie - przestrzegał lekarz.

- Dzisiaj na świecie zachorowało pół miliona ludzi, prawie 9 tys. zmarło. Nie możemy mówić o końcu pandemii koronawirusa. Teraz zakażenia są w Indiach, Chile, Malezji, Brazylii i tak długo nie możemy mówić o końcu pandemii, dopóki na świecie wciąż panują duże ogniska zachorowań - podkreślił prof. Andrzej Fal.

Czwarta fala koronawirusa? "W Europie już jest"

Prof. Fal skomentował też sytuację związaną ze szczepieniami w Polsce. Jak zauważył ekspert, w naszym kraju odnotowuje się obecnie więcej zakażeń, niż w lipcu zeszłego roku, a to może mieć związek z niską frekwencją młodych na szczepieniach.

- Regiony niezaszczepione będą miały bardzo ciężko - ocenił lekarz. Jak dodał, szansą na uniknięcie czwartej fali zakażeń jest edukowanie młodych osób oraz ich zachęcanie do szczepienia się. - Nawet jeśli dnie dla własnego bezpieczeństwa, to dla bezpieczeństwa innych, bliskich im osób - podkreślił.

Prof. Andrzej Fal przypomniał przy tym, że tylko w sobotę w całej Europie na COVID-19 zachorowało ponad 100 tys. osób. - Fakt, że głównie w Anglii i w Hiszpanii, ale to tuż za naszymi drzwiami. Czwarta fala w Europie już jest - przekonywał ekspert.

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-uderzy-czwarta-fala-szybciej-niz-sie-spodziewamy-6659896985123392a

27) Delta to już 1/3 przypadków w Polsce. Niepokojące dane dotyczące szczepień
Monika Kamińska 15 lipca (11:59)

​Ponad 50 tysięcy osób nie zgłosiło się od początku czerwca po drugą dawkę szczepionki przeciw Covid-19 - przyznał rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Jak dodał, część osób "zdaje się wypierać ze swojej świadomości to, że mamy epidemię". Przyznał także, że 1/3 wszystkich zakażeń obecnie występujących w Polsce - to wariant Delta koronawirusa.

Podczas rozmowy z dziennikarzami  rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz mówiąc o szczepieniach w Polsce przyznał, że od czerwca liczba osób, które nie stawiły się po drugą dawkę, to 52-53 tysiąca. Jednocześnie zaznaczył, część korzysta z możliwości zaszczepienia się drugą dawką szczepionki przeciw Covid-19 w dowolnym punkcie w Polsce, także podczas pobytu na urlopie.

Niestety, to się rozkłada tak po połowie - połowa korzysta z tej możliwości zaszczepienia się w innym punkcie, ale połowa nie korzysta w ogóle z przyjęcia drugiej dawki szczepionki - poinformował.

Zdaniem Andrusiewicza część osób "zdaje się wypierać ze swojej świadomości to, że mamy epidemię". Pamiętajmy, że teraz szczepienia są realizowane w tych minimalnych odstępach czasowych, więc ta możliwość zaszczepienia się później nadal istnieje - zastrzegł.

Andrusiewicz przypomniał, że optymalny czas, kiedy pacjent powinien zgłosić się na przyjęcie drugiej dawki szczepionki określają "widełki czasowe".

Coraz więcej przypadków Delty

Andrusiewicz, pytany o liczbę wykrytych zakażeń wariantem Delta, przyznał, że biorąc pod uwagę sekwencjowane próbki, które wysyłane są do laboratoriów tę mutację koronawirusa stwierdzono w granicach 30-40 proc. To mniej więcej 1/3 wszystkich zakażeń obecnie występujących w Polsce

Te procenty, te liczby na pewno będą rosnąć - dodał rzecznik. [...]

Źródło: RMF/PAP
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/polska/news-delta-to-juz-1-3-przypadkow-w-polsce-niepokojace-dane-dotycz,nId,5360174#crp_state=1

28) Delta już w większości krajów świata. Wiadomo, kogo atakuje najczęściej
OPRAC. EWA WALAS 26-07-2021 15:35

Niepokojące dane dotyczące wariantu Delta. Jak przekazała Światowa Organizacja Zdrowia, został on potwierdzony już w 124 krajach. Nowy wariant koronawirusa rozprzestrzenia się błyskawicznie, a eksperci ostrzegają, kto jest najbardziej narażony na zakażenie.

Za kilka tygodni na świecie może być już 200 mln potwierdzonych przypadków zakażenia Deltą - tak wynika z najnowszego raportu WHO. Zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia, rozprzestrzenianiu się nowego wariantu koronawirusa sprzyja w szczególności zniesienie restrykcji w wielu krajach.

Co istotne, na zakażenie w szczególności podatne są osoby niezaszczepione lub te, które przyjęły tylko jedną z zalecanych dwóch dawek preparatów przeciwko COVID-19.

Stany Zjednoczone. Spadające zainteresowanie szczepieniami

Nowy raport dotyczący wariantu Delta może martwić tym bardziej, że mało prawdopodobne jest, by większości krajów udało się osiągnąć odporność populacyjną przed nadejściem kolejnej fali koronawirusa.

Wątpliwości ma m.in. doradca rządu amerykańskiego i dyrektor Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych w USA prof. Anthony Fauci. Dotąd w pełni zaszczepionych jest ponad 162,7 mln Amerykanów, czyli zaledwie 49 proc. populacji

- W USA mamy pandemię wśród osób niezaszczepionych – stwierdził.

Rząd Stanów Zjednoczonych martwi się słabnącym zainteresowaniem szczepieniami mimo szeroko zakrojonej kampanii promocyjnej.

Najgorsze dane napływają z południowych stanów, gdzie mniej niż połowa mieszkańców przyjęła jedną jak na razie dawkę szczepionki. W tych regionach jest też najwięcej nowych zakażeń, głównie na Florydzie, w Teksasie i Missouri. Co ciekawe, zdaniem US Surgeon General Vivek Murthy, aż 99,5 proc. zgonów z powodu COVID-19 zdarza się wśród niezaszczepionych.
https://wiadomosci.wp.pl/delta-juz-w-wiekszosci-krajow-swiata-wiadomo-kogo-atakuje-najczesciej-6665430243797792a
« Ostatnia zmiana: Lipiec 26, 2021, 21:42 wysłana przez Orionid »

Offline Orionid

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 22935
  • Very easy - Harrison Schmitt
29) Wietnam walczy z wariantem Delta. WHO: Najbliższe tygodnie będą kluczowe
Opracowanie: Adam Zygiel 29 lipca (22:49)

Ponad dwa tysiące dodatkowych medyków skierowano do pracy w wietnamskim mieście Ho Chi Minh, które walczy z rosnącą liczbą zakażeń wariantem Delta koronawirusa. Przedstawiciel WHO w Hanoi ocenił, że to, co wydarzy się w najbliższych tygodniach, będzie kluczowe dla kontroli sytuacji epidemicznej.

Jak poinformowały wietnamskie władze, ponad 2100 medyków odpowiedziało na sobotni apel miejscowego ministerstwa zdrowia, które zwróciło się do wszystkich osób z wykształceniem medycznym, w tym studentów i studentek oraz emerytowanych lekarzy i pielęgniarzy, o pomoc w walce z epidemią w Sajgonie. W mieście powstają także cztery nowe szpitale polowe, które będą dysponowały niemal 10,5 tys. łóżek.

Nowa, największa od początku pandemii, fala zakażeń koronawirusem rozpoczęła się w Wietnamie w maju, lecz wzrost liczby zachorowań znacznie przyspieszył pod koniec czerwca. Zdecydowaną większość notuje się w leżącym na południu kraju jego największym mieście Ho Chi Minh (dawniej Sajgon). Z zanotowanych we wtorek niecałych 8 tys. przypadków 6,3 tys. pochodziło właśnie stamtąd.

Restrykcyjne ograniczenia w życiu społecznym, które miejskie władze tłumaczą nieprzewidywalnością wariantu Delta, obowiązują w Ho Chi Minh od 31 maja. Mimo to liczba infekcji nie spada. Na początku lipca miasto po raz kolejny zaostrzyło regulacje, zakazując spotkań więcej niż dwóch osób i ograniczając działanie komunikacji miejskiej. Mieszkańcy mogą wychodzić ze swoich domów jedynie po to, by kupić leki i jedzenie, a na drogach wjazdowych do miasta ustawiono posterunki policyjne. Wjechać tam mogą tylko osoby z negatywnym wynikiem testu na koronawirusa. Od poniedziałku między godz. 6 wieczorem a 6 rano w niemal 9-milionowym mieście obowiązuje godzina policyjna.

Nieco lżejsze restrykcje obowiązują w stołecznym Hanoi, gdzie w sobotę wprowadzono mające potrwać przez 15 dni obostrzenia, obejmujące zakaz zgromadzeń większych niż dwuosobowe. Otwarte pozostają jedynie szpitale, urzędy i przedsiębiorstwa uważane za kluczowe dla działania państwa.

W sumie w niemal 100-milionowym Wietnamie koronawirusa wykryto u 124 tys. osób i zanotowano 630 zgonów. Ich liczba zdecydowanie rośnie. Kraj zajmuje tymczasem ostatnie miejsce w Azji Południowo-Wschodniej pod względem liczby zaszczepionych osób - obie dawki preparatów przeciwko Covid-19 przyjęło tam zaledwie 0,5 proc. populacji.

Dopiero w czerwcu rząd w Hanoi zdecydował o przeznaczeniu równowartości 1,1 mld USD na zakup szczepionek wystarczających dla 70 proc. mieszkańców. Ma to pozwolić na osiągnięcie odporności populacyjnej na początku 2022 roku.

Cytowany w środę przez "Nikkei Asia" przedstawiciel Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Hanoi Kidong Park zwrócił uwagę na wielość ognisk zachorowań, które objęły wietnamskie parki przemysłowe, szpitale, osiedla mieszkaniowe, a nawet ośrodki kwarantanny. "Nadal wykrywane są ogniska i przypadki o nieznanym pochodzeniu infekcji i istnieje bardzo duże ryzyko dalszej transmisji wirusa" - powiedział. Jak dodał, WHO liczy, że zastosowane przez rząd restrykcje pomogą w jej spowolnieniu i dzięki temu będzie można uniknąć przeciążenia systemu opieki zdrowotnej.

Park ocenił, że to, co wydarzy się w najbliższych tygodniach, będzie kluczowe dla kontroli sytuacji epidemicznej w azjatyckim kraju.

Ze związanymi z wariantem Delta nowymi falami zachorowań borykają się także inne kraje regionu, w tym Tajlandia, Malezja oraz Indonezja. "25 lipca o wykryciu wariantu Delta poinformowano w 124 krajach świata, w tym w Wietnamie. Spodziewamy się, że wkrótce będzie on dominującym wariantem Covid-19 cyrkulującym na świecie" - ocenił Park.

Źródło: PAP
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/najnowsze-fakty/news-wietnam-walczy-z-wariantem-delta-who-najblizsze-tygodnie-bed,nId,5388511#crp_state=1

30) USA: W szpitalach znów zaczyna brakować łóżek na oddziałach intensywnej terapii
Opracowanie: Karol Żak 25 sierpnia (19:54)

Z powodu nasilenia się pandemii Covid-19 w niektórych amerykańskich szpitalach znów zaczyna brakować wolnych łóżek na oddziałach intensywnej terapii. W całym kraju odsetek zajętych miejsc szpitalnych na OIOM-ie wynosi 77 procent.

Braki spowodowane są rozprzestrzenianiem się wariantu Delta koronawirusa. Szpitale w USA zmagają się z ogromną liczbą ciężko chorych pacjentów, z których większość nie zaszczepiła się przeciwko Covid-19.

Szpitale po raz kolejny są przeciążone. Tym razem borykają się również z brakiem personelu i wypaleniem zawodowym, co tylko pogarsza sytuację, zwłaszcza w obliczu choroby, której w dużej mierze można było zapobiec - ocenił portal Axios.

Władze Arkansas i Alabamy przyznały w tym tygodniu, że ich stany są całkowicie pozbawione łóżek na oddziałach intensywnej terapii (OIM).

Nie ma już łóżek na oddziałach intensywnej terapii dostępnych dla pacjentów z koronawirusem z powodu gwałtownego wzrostu przypadków napędzanych przez wariant Delta - cytuje Axios gubernatora Arkansas Asę Hutchinsona.

Problemy kadrowe

Z kolei według gubernatora stanu Kentucky Andy Besheara, rekordowa liczba hospitalizacji z powodu koronawirusa zmusza niektóre szpitale do przebudowy pomieszczeń, żeby leczyć pacjentów wymagających przebywania na OIOM-ach.

Na Florydzie 94 proc. łóżek na OIOM-ach jest zapełnionych. Prawie 50 szpitali zgłosiło katastrofalne braki kadrowe, a prawie 60 kolejnych spodziewa się katastrofalnych braków kadrowych do końca tygodnia - zauważa Axios.

Do limitów pojemności oddziałów intensywnej terapii zbliżają się również stany Illinois, Idaho i Nevada.

Zgodnie z najnowszymi danymi Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, w USA w pełni zaszczepionych jest 52 proc. populacji. W kraju potwierdzono łącznie 38 098 471 przypadków zakażenia koronawirusem. Od początku pandemii zmarło 630 990 osób, u których zdiagnozowano Covid-19.

Źródło: RMF24-PAP
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/najnowsze-fakty/news-usa-w-szpitalach-znow-zaczyna-brakowac-lozek-na-oddzialach-i,nId,5442296#crp_state=1

31) Koronawirus w Rosji. Najwięcej zgonów od początku epidemii
Opracowanie: Karol Żak 26 sierpnia (18:00)

820 osób zmarło w Rosji z powodu Covid-19 w ciągu ostatniej doby - podał dziś sztab rządowy. Jest to najwyższy dobowy przyrost zgonów od początku pandemii koronawirusa. Poprzedni, podobnie wysoki wskaźnik, odnotowano 14 sierpnia, gdy zmarło 819 osób.

Od początku czerwca tego roku w Rosji rosła dzienna liczba zakażeń i zgonów, co - jak się ocenia - spowodowane jest rozprzestrzenianiem się wariantu Delta. 95 proc. nowych zakażeń przypadało w Rosji na ten szczep koronawirusa.

Dobowy przyrost zakażeń ostatnio spada i od wczoraj wykryto 19 630 nowych zakażeń. Utrzymuje się jednak wysoka śmiertelność. Wcześniej w sierpniu przez kilka dni z rzędu umierało ponad 800 pacjentów z Covid-19. Ogółem od początku pandemii zmarło - według danych sztabu rządowego - ponad 179,2 tys. chorych na Covid-19.

Znacznie wyższe dane podaje urząd statystyczny Rosstat, według którego do lipca w Rosji zmarło ponad 316 tys. osób zakażonych koronawirusem. Rozbieżność tych danych wynika z innej metodyki.

Sztab rządowy bierze pod uwagę tylko przypadki, gdy Covid-19 był główną przyczyną zgonu. Rosstat uwzględnia także te przypadki, gdy nie była to główna przyczyna, ale koronawirus przyczynił się do zaostrzenia innych chorób, a także te, gdy zakażenie koronawirusem wykryto już po śmierci pacjenta.

Źródło: PAP
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/najnowsze-fakty/news-koronawirus-w-rosji-najwiecej-zgonow-od-poczatku-epidemii,nId,5444275#crp_state=1

32) Koronawirus. Wzrost zakażeń w Wielkiej Brytanii. Liczba jak przed tygodniami
OPRAC. ARKADIUSZ JASTRZĘBSKI  03-09-2021 20:53

Po raz pierwszy od kilku tygodni Brytyjczycy odnotowali tak wysoką liczbę nowych zakażeń koronawirusem. Ostatniej doby na Wyspach SARS-CoV-2 potwierdzono u ponad 40 tys. osób.

Ostatniej doby w Wielkiej Brytanii odnotowano 42 076 nowych przypadków zakażenia koronawirusem - informuje BBC News. Stacja zauważa, że to najwyższa liczba od półtora miesiąca. Zarejestrowano też 121 nowych zgonów pacjentów chorych na COVID-19.

Dobowa liczba nowych zakażeń jest wyższa od tej czwartkowej, a także tej sprzed tygodnia, o ok. czterech tysięcy.

Koronawirus. Wzrost zakażeń w Wielkiej Brytanii. Liczba jak przed tygodniami

Jak wyjaśnia Sky News, ostatni raz dzienna liczba stwierdzenia nowych przypadków SARS-CoV-2 przekroczył 40 tys. 21 lipca.

Brytyjskie media podkreślają też znaczenie jeszcze jednego wskaźnika. Chodzi o łączną liczbę zakażeń z ostatnich siedmiu dni. Ta wynosi 240,2 tys., co oznacza, że jest tylko o 0,4 pkt. proc. większa niż w poprzednim tygodniu.

Jak zauważa PAP, jeśli chodzi o liczbę nowych zgonów, to jest ona znacząco niższa od tej z czwartku - o 57, ale wyższa o 21 w porównaniu z poprzednim piątkiem.

W ciągu tygodnia odnotowano 798 zgonów z powodu COVID-19, czyli o 5,6 pkt. proc. więcej niż w poprzednich siedmiu dniach.

Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii wykryto dotąd 6,9 mln zakażeń koronawirusem. Z powodu COVID-19 na Wyspach zmarło 133 041 osób.

Pierwszą dawkę szczepionki przyjęło 88,6 proc. mieszkańców, a dwie dawki 79,4 proc.

Źródła: BBC, Sky News, PAP
https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-wzrost-zakazen-w-wielkiej-brytanii-liczba-jak-przed-tygodniami-6679327477111616a

33) Horror w USA. Koronawirus u 250 tys. dzieci w kilka dni
OPRAC. BARTOSZ KOŁODZIEJCZYK  08-09-2021 13:47

Przerażające dane z USA. Tylko w ostatnim tygodniu u ponad 250 tys. dzieci stwierdzono zakażenie koronawirusem. To najgorsze dane, jeżeli chodzi o koronawirusa u dzieci, od początku pandemii.

Przerażające dane dotyczące koronawirusa u dzieci w USA. Jak informują amerykańskie media, wraz z początkiem roku szkolnego system opieki zdrowotnej mierzy się z największą liczbą zakażeń koronawirusem u dzieci od początku pandemii.

Horror w USA. Koronawirus u ponad 250 tys. dzieci w tydzień

Z informacji ABC News wynika, że tylko w ostatnim tygodniu w USA stwierdzono ponad 252 tys. zakażeń COVID-19 u dzieci. Stacja telewizyjna powołuje się na dane z raportu Amerykańskiej Akademii Pediatrii opracowanego we współpracy ze Stowarzyszeniem Szpitali Dziecięcych.

Jak podkreślono w raporcie, od początku epidemii koronawirusa w USA zakażenie wirusem SARS-CoV-2 stwierdzono u 5 mln dzieci (na 41 mln wszystkich zakażeń - red.). Tylko w ostatnim miesiącu służby medyczne potwierdziły 750 tys. zakażeń u najmłodszych.

Koronawirus w USA. 300 razy więcej zakażeń u dzieci

Obecna liczba zakażeń koronawirusem u dzieci w USA, zdaniem ekspertów, jest 300 razy większa niż ta z czerwca. Wtedy w ciągu tygodnia zgłaszano około 8400 nowych przypadków COVID-19 u dzieci w ciągu tygodnia. Jak przekazano, blisko 2500 dzieci walczy o życie w szpitalach na terenie kraju.

Jak wskazuje CDC, najgorsza sytuacja związana z zakażeniami koronawirusem u dzieci ma miejsce w południowych stanach USA. Najwięcej hospitalizacji stwierdzono w Teksasie, gdzie gubernator zakazał noszenia maseczek ochronnych w szkołach.

USA. Koronawirus zabija pracowników szkół

- Nazywamy to czwartą falą… ale z pewnością jest to zdecydowanie najsilniejsza fala, naprawdę uderzająca w dzieci i młodzież - ocenił w rozmowie z ABC News dr James Versalovic, naczelny patolog w Teksańskim Szpitalu Dziecięcym.

Trudna sytuacja ma także miejsce na Florydzie w USA. Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce, tylko w ostatnich tygodniach, w zaledwie jednym hrabstwie, zmarło tam 13 pracowników szkolnych - nauczycieli, woźnych, czy też kierowców autobusów.

Źródło: ABC News
https://wiadomosci.wp.pl/horror-w-usa-koronawirus-u-250-tys-dzieci-w-kilka-dni-6680992246164384a

34) Katastrofa covidowa w Rumunii. Niezaszczepieni zapełnili OIOM-y
PATRYK OSADNIK  06-10-2021 13:25

W Rumunii zabrakło miejsc na oddziałach intensywnej terapii. Kraj, który zajmuje w Unii Europejskiej drugie miejsce od końca pod względem liczby szczepień, zmaga się z trzecią i najpoważniejszą jak dotąd falą COVID-19. OIOM-y zapełniły się osobami niezaszczepionymi.

Rumunia zmaga się z gigantycznymi problemami w związku z pandemią COVID-19. Kilka tygodni temu liczba zakażeń w tym kraju zaczęła gwałtownie rosnąć. Tysiąc dobowych przypadków przekroczono 28 sierpnia, a piętnaście tysięcy już 5 października.

W ostatnich dniach media informowały, że zaczyna brakować miejsc na oddziałach intensywnej terapii. W środę, 6 października, zrealizował się najgorszy scenariusz.

"Rumunia ogłosiła brak dostępnych łóżek OIOM w całym kraju z powodu nasilającego się kryzysu COVID-19" - podała agencja BNO News.

Szpitale zawiesiły wszystkie planowane operacje i zabiegi medyczne, o ile nie mają one na celu ratowania życia w nagłym przypadku. Minionej doby w Rumunii zmarło z powodu koronawirusa 250 pacjentów.

Rumunia. Fatalna statystyka szczepień przyczyniła się do trzeciej fali

Wśród państw Unii Europejskiej Rumunia zajmuje drugie miejsce od końca pod względem liczby zaszczepionych. Do tej pory w pełni zaszczepiło się jedynie niespełna pięć i pół miliona obywateli, czyli niecałe trzydzieści procent.

To właśnie pacjenci, którzy nie zaszczepili się przeciw COVID-19, zajmują zdecydowaną większość miejsc na oddziałach intensywnej terapii. Wymagają hospitalizacji z powodu ciężkiego przebiegu zakażenia koronawirusem.

Trzecia fala jest dla kraju najbardziej dotkliwa. Podczas pierwszej dobowa liczba zakażeń doszła maksymalnie do dziesięciu tysięcy, a podczas drugiej - niespełna siedmiu tysięcy. Eksperci oceniają, że obecna fala jest tak dotkliwa z powodu niebezpiecznych mutacji wirusa.

https://twitter.com/HalikRafa/status/1445641983783886854
https://wiadomosci.wp.pl/katastrofa-covidowa-w-rumunii-niezaszczepieni-zapelnili-oiom-y-6690894604028576a

35) Holandia przywraca obostrzenia. Mimo, że zaszczepiono prawie 90 proc. dorosłych
OPRAC. HSZ, 04-11-2021 14:52

Holandia zdecydowała się na przywrócenie wielu obostrzeń, które zniesiono pod koniec września. Przyczyną jest duży wzrost liczby osób zarażonych koronawirusem.

"Mamy do zakomunikowania trudne wiadomości" - tymi słowami rozpoczął konferencję prasową premier Rutte. "Rosnąca liczba zakażeń COVID-19 zmusza nas do podjęcia konkretnych kroków, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa" - dodał.

"Niektórzy są przeciwni wszelkim środkom zapobiegawczym, inni chcą, aby były one bardziej surowe, ale większość z nas jest gdzieś pośrodku" - powiedział Rutte i zapowiedział, że rząd będzie "kontynuować rozsądną drogę".

Holandia przywraca wiele obostrzeń

Jak poinformował premier, ponownie konieczne będzie zachowywanie 1,5 m dystansu społecznego oraz w miarę możliwość praca z domu (przez co najmniej połowę tygodnia). Przepustki sanitarne mają obowiązywać nie tylko w kinach, teatrach, restauracjach i klubach, ale również - od 6 listopada - w siłowniach, parkach rozrywki, muzeach i ogródkach gastronomicznych.

Co więcej, przywrócony został obowiązek zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej (np. na przystankach komunikacji miejskiej), w sklepach oraz w szkołach. "Maseczki muszą też nosić osoby świadczące usługi seksualne" - dodał premier.

"Musimy odwrócić negatywny trend" - powiedział minister zdrowia Hugo de Jonge. "Dlatego nie mamy innego wyboru, jak tylko interweniować" - podkreślił i poinformował, że aktualnie w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19 jest 87 proc. dorosłych Holendrów.

Chorych na COVID-19 przybywa

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego (RIVM) przekazał, iż w zeszłym tygodniu niemal 54 tys. Holendrów uzyskało pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Oznacza to, że średnio 313 na 100 tys. mieszkańców ma pozytywny wynik testu na obecność wirusa, w porównaniu do 225 na 100 tys. w poprzednim tygodniu. To prawie 40 proc. wzrostu.

Z kolei Narodowe Centrum Koordynacji Rozlokowania Pacjentów (LCPS) poinformowało, że w szpitalach przebywa obecnie 1,3 tys. pacjentów chorych na COVID-19 z czego 240 na oddziałach intensywnej terapii.

https://turystyka.wp.pl/holandia-przywraca-obostrzenia-zaszczepiono-tam-niemal-90-proc-doroslych-6701194857372160a

36) Przepustka covidowa tylko dla zaszczepionych i wyleczonych. Wynik testu nic nie znaczy?
KFM |07.11.2021 14:07

Włosi kolejny raz zmagają się z silną falą pandemii. Tamtejsi eksperci przekonują, że nie ma już czasu na patyczkowanie się z opornymi, a pozostawione dla nich furtki w przepisach tylko pogarszają sytuację. Apelują o udzielaniu przepustek covidowych tylko ozdrowieńcom i zaszczepionym, bez względu na testy.

Przepustka Covid-19, czyli tzw. Green Pass wymagana w większości miejsc publicznych, w samolotach i pociągach dużych prędkości oraz wszędzie w pracy, wystawiana jest na podstawie zaszczepienia, wyleczenia z wirusa lub negatywnego wyniku testu z ostatnich 48 godzin. Codziennie wykonywanych jest we Włoszech kilkaset tysięcy testów.

Doradca ministra zdrowia w wywiadzie dla dziennika "Il Messaggero" w niedzielę powiedział: "W sezonie zimowym jesteśmy zmuszeni do tego, by więcej czasu spędzać w miejscach zamkniętych i w kontakcie z innymi i dlatego należałoby zmienić zasady przyznawania Green Pass". Ricciardi wyraził opinię, że przepustkę powinni otrzymywać tylko zaszczepieni i wyleczeni z koronawirusa.

Włochy - dyskusja o zaostrzeniu obostrzeń

System testów, "nie zapewnia ochrony i tego, że wirus się nie szerzy" - argumentował. Skuteczność tej metody walki z pandemią ocenił na 30 proc.

Z kolei w wypowiedzi na łamach dziennika "La Repubblica" Walter Ricciardi ostro skrytykował metody zwalczania koronawirusa w Wielkiej Brytanii. "Popełniali błędy od samego początku", "doprowadzili do narodzin angielskiego wariantu, a potem do tego, że Delta dostała się do Europy" - stwierdził ekspert.

Jego zdaniem obecnie władze brytyjskie "ułatwiają powstanie nowych wariantów".

W dzienniku "Il Messaggero" szef wydziału służby zdrowia w stołecznym regionie Lacjum Alessio D’Amato opowiedział się za wprowadzeniem kwarantanny dla osób przyjeżdżających "z niektórych państw Europy Wschodniej, gdzie liczba nowych przypadków jest bardzo wysoka, a procent zaszczepionych niski". W tym kontekście wymienił Rumunię i Bułgarię. Jak przypomniał, to z tych krajów wywodzi się wiele osób opiekujących się we Włoszech ludźmi starszymi i chorymi.

Źródło: PAP
https://www.money.pl/gospodarka/przepustka-covidowa-tylko-dla-zaszczepionych-i-wyleczonych-wynik-testu-nic-nie-znaczy-6702245627501216a.html
« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2021, 21:29 wysłana przez Orionid »

Offline Orionid

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 22935
  • Very easy - Harrison Schmitt
37) Brytyjski minister: Dzięki szczepieniom możemy jako pierwsi wyjść z pandemii
Opracowanie: Adam Zygiel 22 listopada (19:18)

Dzięki wysokiemu poziomowi zaszczepienia Wielka Brytania ma szansę jako pierwsza z dużych gospodarek wyjść z pandemii koronawirusa - ocenił w poniedziałek były wiceminister zdrowia ds. szczepień, a obecnie minister edukacji Nadhim Zahawi.

Nasz czterostopniowy plan oznaczał, że byliśmy w stanie otworzyć gospodarkę w lecie. Niektórzy mówili, że to był błąd - ja uważam, że to była absolutnie słuszna decyzja. Będziemy prawdopodobnie, mam nadzieję, nie popadając w samozadowolenie, pierwszą dużą gospodarką na świecie, która zademonstruje, jak można za pomocą szczepionek przejść od pandemii do endemii (fazy, w której choroba jest stale obecna, ale na podobnym poziomie - PAP) - mówił Zahawi w rozmowie z radiem LBC.

Tymczasem w poniedziałek podano, że w ciągu ostatniej doby wykryto w Wielkiej Brytanii 44,9 tys. zakażeń koronawirusem i zarejestrowano 45 zgonów z powodu Covid-19. Oznacza to, że poniedziałek jest piątym kolejnym dniem, w którym bilans wykrytych zakażeń przekracza 40 tys. i jest to pierwsza taka seria od miesiąca.

Wprawdzie od dwóch tygodni liczba zakażeń w Wielkiej Brytanii znowu rośnie, ale nie są to tak wysokie procentowo wzrosty, jak obecnie mają miejsce w licznych krajach kontynentalnej Europy. Poza tym, po zniesieniu restrykcji w lipcu dobowe bilanse zakażeń, wbrew obawom nie zbliżyły się do poziomu 100 tys.

Zgony i hospitalizacje są na znacznie niższych poziomach, niż miało to miejsce podczas styczniowej fali. Wtedy umierało ponad tysiąc osób chorujących na Covid-19 dziennie, obecny poziom jest dziesięć razy mniejszy. W szpitalach przebywa ponad 8 tys. osób, podczas gdy w styczniu liczba ta zbliżała się do 40 tys.

W Wielkiej Brytanii podano dotychczas prawie 112,3 mln szczepionek przeciw Covid-19, z czego 50,8 mln to pierwsze dawki, 46,2 mln - drugie, a 15,3 mln - dawki trzecie oraz przypominające. To oznacza, że przynajmniej jedną przyjęło 88,3 proc., a obie 80,3 proc. mieszkańców powyżej 12. roku życia.

Źródło: RMF24-PAP
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-program-szczepien-przeciw-covid/news-brytyjski-minister-dzieki-szczepieniom-mozemy-jako-pierwsi-w,nId,5661493#crp_state=1

38) Na Słowacji nowe restrykcje. Będzie lockdown?
Opracowanie: Joanna Potocka 22 listopada (17:00)

Na Słowacji od poniedziałku obowiązują nowe ograniczenia epidemiczne dla osób niezaszczepionych. Resort zdrowia opowiada się za pełnym lockdownem dla wszystkich mieszkańców, który miałby obowiązywać przez trzy tygodnie.

Od poniedziałku, po zaostrzeniu restrykcji do centrów i galerii handlowych mogą wejść tylko osoby zaszczepione lub po przebytej chorobie Covid-19.

Pozostali mogą robić zakupy w jednym z 30 rodzajów placówek handlowych i usługowych. Są wśród nich sklepy spożywcze i drogerie, sklepy z odzieżą, biblioteki, oddziały banków i poczty.

Ograniczono także liczbę uczestników imprez masowych, również w sytuacji, gdy biorą w nich udział tylko osoby zaszczepione.

Według części słowackich polityków, ekspertów i mediów nowe przepisy nie są w wielu przypadkach respektowane.

Minister zdrowia Vladimir Lengvarski przyznał, że jest zwolennikiem wprowadzenia lockdownu, który miałby trwać trzy tygodnie. Zauważył, że im wcześniej do niego dojdzie, tym większa będzie szansa na bezpieczne święta.

Jednocześnie w kraju pojawiają się sugestie wprowadzenia obowiązkowych szczepień. O takim rozwiązaniu dla osób starszych mówił w niedzielę premier Eduard Heger.

Z najnowszych danych wynika, że szczególnie niepokojąca jest sytuacja w szpitalach, w których znajduje się 3021 pacjentów chorujących na Covid-19. To najwięcej od końca marca.

Ministerstwo zdrowia sygnalizowało, że przekroczenie granicy 3 tys. hospitalizowanych będzie traktowane jako krytyczne dla systemu ochrony zdrowia na Słowacji. Placówki służby zdrowia wykorzystały już wszystkie łóżka z respiratorami, brakuje też personelu medycznego.

Źródło: PAP
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/europa/news-na-slowacji-nowe-restrykcje-bedzie-lockdown,nId,5661264#crp_state=1

39) Czechy: Zła sytuacja w szpitalach. Rząd rozważał stan wyjątkowy
Opracowanie: Arkadiusz Grochot 22 listopada

Premier Czech Andrej Babisz poinformował w poniedziałek, że rząd nie zdecydował się na wprowadzenie stanu wyjątkowego, o co postulował resort zdrowia. Głównym celem wprowadzenia nadzwyczajnej regulacji miała być pomoc dla szpitali, w których brakuje wykwalifikowanego personelu.

Z najnowszych danych ministerstwa zdrowia wynika, że w szpitalach jest 4885 pacjentów z Covid-19. 715 z nich jest na oddziałach intensywnej terapii. Według ekspertów większość ciężko chorych pacjentów nie została zaszczepiona. W placówkach ochrony zdrowia, także w domach pomocy społecznej brakujący personel zastępują żołnierze. Pracują już w 40 placówkach szpitalnych. Pomoc wolontariuszy organizuje także Czeski Czerwony Krzyż.

Po posiedzeniu gabinetu premier powiedział, że wniosek o wprowadzenie stanu wyjątkowego nie został formalnie zgłoszony, a ministrowie jedynie wymieniali się poglądami na ten temat. Dodał, że o ewentualne wprowadzenie nadzwyczajnej regulacji powinni wnioskować szefowie samorządów.

Przedstawiciele rządu mają przedyskutować we wtorek sytuację panującą w szpitalach. Osobne narady z samorządowcami zaplanowali także przedstawiciele tworzącego się gabinetu Petra Fiali, który ma zostać zaprzysiężony na premiera w piątek.

Gabinet zdecydował o sfinansowaniu testów PCR w szkołach oraz o zakupie tak zwanych domowych testów dla pracowników urzędów państwowych. Ministrowie zdecydowali o programach wsparcia dla przedsiębiorców, którym z uwagi na obowiązujące restrykcje spadły dochody. Porównywane będą dane z 2019 r. Możliwe jest także uzyskanie bezpośredniej, ale ograniczonej pomocy finansowej.

Dodatkowe ograniczenia w Czechach

Aktualnie władzę w kraju sprawuje rząd Andreja Babisza, który po wyborach 8 i 9 października br. złożył już dymisję. Nowy premier Petr Fiala ma otrzymać nominację w piątek, 26 listopada.
Urzędujący gabinet wprowadził w minionym tygodniu obowiązujące od poniedziałku ograniczenia, które pozwalają dokumentować bezpieczeństwo epidemiczne jedynie osobom, które zostały zaszczepione lub które przechorowały Covid-19 w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Tym samym pokazanie negatywnych testów na SARS-CoV-2 przy odwiedzaniu restauracji, hoteli, zakładów usługowych lub imprez masowych przestaje być wystarczające.

Zdaniem przewodniczącego Izby Lekarskiej Milana Kubka te decyzje władz są niewystarczające i zostały podjęte zbyt późno. Izba wezwała do wprowadzenia lockdownu. Kubek zaapelował także do rządu o podjęcie szybkiej decyzji wprowadzającej obowiązkowe szczepienia dla pracowników służby zdrowia, pracowników służb socjalnych oraz w szkolnictwie.

Źródło: PAP
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/europa/news-czechy-zla-sytuacja-w-szpitalach-rzad-rozwazal-stan-wyjatkow,nId,5661266#crp_state=1

40) Lekarz mówi wprost: święta mogą zakłócić masowe pogrzeby
EWA WALAS 22-11-2021 09:15

Za miesiąc święta Bożego Narodzenia. Jak przekonuje minister zdrowia Adam Niedzielski, "jest mało prawdopodobne, aby były one zakłócone koronawirusem i dodatkowymi restrykcjami". Nieco innego zdania jest dr Paweł Grzesiowski, immunolog, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19, z którym rozmawialiśmy w programie "Newsroom WP". - W moim pojęciu na Boże Narodzenie przypadnie epicentrum tej fali. Jeszcze miesiąc do świąt i nic nie wskazuje na to, byśmy ją hamowali. Wręcz przeciwnie: jeśli nie zostaną wprowadzone żadne ograniczenia, będziemy obserwowali jej kolejne wzrosty. Możemy wejść w święta z 40-50 tys. nowych przypadków dziennie – powiedział lekarz. Jak przekonywał, "święta mogą być zakłócone przez masowe pogrzeby". - Jeszcze raz powtórzę: codziennie umiera 10 autokarów ludzi, którzy przeszli ciężki COVID. Doliczmy do tego osoby, które już umierają z powodu utrudnionego dostępu do szpitali, które są zablokowane przez pacjentów covidowych. To wszystko raczej nie wprowadza w świąteczny nastrój - przyznał specjalista.
https://wiadomosci.wp.pl/lekarz-mowi-wprost-swieta-moga-zaklocic-masowe-pogrzeby-6707482085849217v

41) Czwarta fala COVID-19. Dr Grzesiowski ocenia działania rządu. "Wirusa puszczono na żywioł"
22-11-2021 15:10

Rzecznik rządu Piotr Mueller oświadczył w ubiegłym tygodniu, że obecnie nie ma planów wprowadzenia nowych restrykcji sanitarnych. - Myślę, że nie ma co zastanawiać się tutaj nad hasłami, sytuacja jest zostawiona sama sobie. Wirusa puszczono po prostu na żywioł, nie ma żadnych ograniczeń - komentował w programie "Newsroom" WP dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19. - Mamy do czynienia z takim eksperymentem biologicznym pt. "Co jest w stanie zrobić wirus w społeczeństwie, które kompletnie się przed nim nie broni?". Widzimy doskonale to, co się dzieje. Wirus rozprzestrzenia się we wszystkich środowiskach, ale najbardziej niebezpieczny jest dla osób niezaszczepionych, które najczęściej trafiają do szpitali i niestety umierają - tłumaczył lekarz. - Strategia "jakoś to będzie" zakłada, że jakoś to będzie. Za tę strategię odpowiedzą ludzie kompletnie niewinni. Oni poumierają. To trochę tak, jakbyśmy nagle powyłączali wszystkie światła na przejściach dla pieszych i powiedzieli "jakoś to będzie". Jakaś grupa ludzi zginie pod kołami samochodów. Wtedy nie będzie "jakoś". To będzie oznaczało dla tych ludzi koniec życia - podsumował dr Grzesiowski.
https://wiadomosci.wp.pl/czwarta-fala-covid-19-dr-grzesiowski-ocenia-dzialania-rzadu-wirusa-puszczono-na-zywiol-6707569586017921v

42) Ponury skutek pandemii w Niemczech. Podali liczbę
OPRAC. ARKADIUSZ JASTRZĘBSKI, 25-11-2021 05:30

Koronawirus nie przestaje rozprzestrzeniać się również u naszych zachodnich sąsiadów. Instytut Roberta Kocha w Berlinie przekazał, że od początku pandemii z powodu COVID-19 w Niemczech zmarło ponad 100 tys. osób.

W ciągu ostatniej doby w Niemczech odnotowano 351 kolejnych zgonów związanych z koronawirusem. To oznacza, że od początku pandemii z powodu COVID-19 zmarło 100 119 osób - poinformował w czwartek rano berliński Instytut Roberta Kocha. Przypomnijmy - w Polsce liczba ofiar pandemii to ponad 80 tys. osób.

Instytut z Berlina przekazał, że ostatniej doby w Niemczech zarejestrowano także rekordową liczbę zakażeń. To aż 75 961 nowych przypadków, czyli o ponad 10 tys. więcej niż przed tygodniem, kiedy odnotowano 65 371 nowych infekcji.

Po raz pierwszy od początku pandemii przekroczony został poziom 70 tys. nowych zakażeń w ciągu doby - zauważa PAP.

Ogólnokrajowy siedmiodniowy wskaźnik zapadalności (czyli liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców w ciągu tygodnia) też osiągnął rekordowy poziom - 419,7. Dzień wcześniej była to wartość 404,5, tydzień temu - 336,9, a miesiąc wcześniej - 110,1.

Od początku pandemii za Odrą służby sanitarne zarejestrowały 5 573 756 przypadków zakażenia koronawirusem. Jak wskazuje jednak DPA, rzeczywista liczba infekcji zdaniem lekarzy jest znacznie wyższa.

https://wiadomosci.wp.pl/ponury-skutek-pandemii-w-niemczech-podali-liczbe-6708488690019296a

43) Portugalia wprowadza stan klęski żywiołowej z powodu pandemii
Opracowanie: Adam Zygiel, 25 listopada (22:44)

Premier Portugalii Antonio Costa zapowiedział w czwartek wieczorem ogłoszenie w kraju stanu klęski żywiołowej w związku z nasilającą się epidemią Covid-19. W ramach nowych restrykcji, które wejdą w życie 1 grudnia, do przylotów do Portugalii upoważnione będą tylko osoby z ważnym negatywnym wynikiem testu na obecność SARS-CoV-2.

Sprecyzował, że złamanie tej zasady będzie się wiązało z karą dla linii lotniczych w wysokości 20 tys. euro za każdego pasażera, który przybył do Portugalii bez ważnego testu.

Szef rządu wyjaśnił, że w związku z nadejściem piątej w tym kraju fali Covid-19 konieczne jest ograniczenie interakcji społecznych w okresie poprzedzającym okres bożonarodzeniowy, a także w pierwszych dniach stycznia 2022 roku.

Costa zalecił, aby w okresie przedświątecznym spotykać się z innymi osobami w miejscach publicznych po wcześniejszym wykonaniu testów potwierdzających brak Covid-19.

Premier wezwał pracodawców, aby w miarę możliwości od 1 grudnia kierowali załogę na pracę zdalną. Potwierdził też, że w pierwszym tygodniu 2022 r. telepraca będzie obowiązkowa w całym kraju, a szkoły będą zamknięte między 1 a 10 stycznia i przejdą na system zdalnego nauczania.

Do portugalskich restauracji, sal gimnastycznych oraz hoteli wpuszczane będą osoby tylko na podstawie paszportu Covid-19.

Z kolei do wejścia na teren barów, dyskotek, stadionów, a także szpitali i domów seniora dopuszczone zostaną tylko osoby, które posiadają aktualny negatywny wynik testu na obecność SARS-CoV-2.

W ciągu ostatniej doby w Portugalii wykryto największą od lipca liczbę nowych infekcji - 3150. Zmarło 15 osób chorych na Covid-19. To wciąż znacznie niższe wskaźniki niż podczas zimowej fali pod koniec zeszłego roku. Pełną dawką jest zaszczepionych 86 proc. mieszkańców.

Źródło: RMF24-PAP
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/europa/news-portugalia-wprowadza-stan-kleski-zywiolowej-z-powodu-pandemi,nId,5668221#crp_state=1

43) Stan wyjątkowy w Czechach. Rząd wprowadza nowe obostrzenia
Katarzyna Wójcik  25 listopada

Kończący urzędowanie rząd Czech Andreja Babisza ogłosił stan wyjątkowy, który ma obowiązywać od północy przez 30 dni. Decyzja zapadła na nadzwyczajnym posiedzeniu rządu w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną w kraju.

Szczegóły koronawirusowych obostrzeń przedstawił na konferencji prasowej premier Andrej Babisz oraz minister zdrowia Adam Vojtiech. Pierwotnie stan wyjątkowy miał obowiązywać od północy z soboty na niedzielę. Babisz uznał jednak, że aktualna, pogarszająca się sytuacja epidemiczna jest uzasadnieniem do przyspieszenia wprowadzenia go. Decyzja została przekazana do Izby Poselskiej, która może postanowienie rządu anulować.

Jakie obostrzenia wprowadzają Czechy?

Restauracje, bary i kluby będą zamknięte w godz. od 22 do 5;
Imprezy sportowe i kulturalne będą mogły być organizowane z limitem 1000 osób, które muszą być zaszczepione lub są ozdrowieńcami;
Inne wydarzenia np. uroczystości rodzinne, organizacji społecznych i bale z limitem do 100 osób;
Odwołano również jarmarki bożonarodzeniowe;
Będzie jednak dozwolona tradycyjna sprzedaż choinek oraz karpi;
Pogrzeby będzie można organizować bez ograniczeń;
Zakazana będzie także m.in. sprzedaż alkoholu w przestrzeni publicznej.

Nowe ograniczenia zaczną obowiązywać od godz. 18 w piątek.

Do pracy na oddziałach covidowych będą mogli być kierowani lekarze, personel pielęgniarski i inny personel medyczny z innych szpitali, przychodni i ambulatoriów. Nie wprowadzono obowiązku pracy w szpitalach dla studentów wydziałów szkół medycznych.

Czeski minister zdrowia przyznał, że ma nadzieję, iż wprowadzone obostrzenia pozwolą na uniknięcie całkowitego lockdownu.

254 dni stanu wyjątkowego

Stan wyjątkowy w Czech obowiązywał już wiosną 2020 r. przez 67 dni oraz od 5 października 2020 r. do 11 kwietnia 2021 r. przez 189 dni. Rząd ograniczał wówczas podróże, a także wychodzenie z domów, zamykano także sklepy i szkoły.

W czwartek w Czechach potwierdzono 18 004 nowe przypadki zakażenia koronawirusem i 33 zgony. Wczoraj odnotowano tam niemal 26 tysięcy nowych przypadków. To najwyższy dzienny bilans od początku epidemii w tym kraju. Do tej pory koronawirusem w Czechach zaraziło się łącznie 2 062 064 osób. 32 523 chorych na Covid-19 zmarło.

Źródło: RMF24-PAP
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/europa/news-stan-wyjatkowy-w-czechach-rzad-wprowadza-nowe-obostrzenia,nId,5667879#crp_state=1
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2021, 09:15 wysłana przez Orionid »

Offline Orionid

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 22935
  • Very easy - Harrison Schmitt
44) Dramatyczna sytuacja w Niemczech. "Jak nigdy"
OPRAC. KATARZYNA BOGDAŃSKA 27-11-2021 07:57

Niemiecki minister zdrowia Jens Spahn wezwał do drastycznego ograniczenia wszystkich kontaktów, by uchronić kraj przed katastrofą.

– Sytuacja jest dramatycznie poważna. Tak poważna, jak jeszcze nigdy w czasie tej pandemii – przestrzegał Jens Spahn na piątkowej (26.11) konferencji prasowej w Berlinie. Liczba zakażeń koronawirusem w Niemczech rośnie w zastraszającym tempie; w piątek odnotowano 76 414 nowych przypadków w ciągu doby, a siedmiodniowa zapadalność na 100 tys. mieszkańców wzrosła do 438,2. Coraz więcej szpitali jest na granicy wydolności, a lekarze alarmują, że niebawem mogą być zmuszeni stosować triaż, czyli selekcję pacjentów.

W obliczu tej "narodowej sytuacji kryzysowej" robi się za mało i często zbyt późno – ocenił Spahn. – Musimy zatrzymać tę falę teraz – podkreślił. I dodał, że na krótka metę tylko jeden krok może przynieść zmianę: "Liczba kontaktów musi zostać ograniczona, znacznie ograniczona".

"Nie wszyscy usłyszeli dźwięk budzika"

Minister nie użył wprawdzie słowa "lockdown", ale konkretnie wspomniał o ograniczeniach dla niezaszczepionych (tzw. zasada 2G) oraz odwołaniu większych imprez. Jego zdaniem tradycyjne jarmarki świąteczne, które rozpoczęły się w wielu miastach Niemiec mimo pandemii, "nie pasują do dramatycznej sytuacji".

Jak mówił, nie można już powiedzieć, że jest "pięć, czy nawet dziesięć po 12.00". – W międzyczasie jest już w pół do pierwszej, ale nie wszędzie usłyszano dźwięk budzika – dodał Spahn. Jego zdaniem nowa koalicja SPD, Zielonych i FDP zbyt długo zwleka z podjęciem zdecydowanych kroków w walce z pandemią, ale minister wskazał, że odpowiedzialność spoczywa też na władzach landów i lokalnych.

Także szef Instytutu Roberta Kocha (RKI) Lothar Wieler zażądał działań, które pomogą ograniczyć kontakty i wzrost liczby infekcji. Jak przekonywał, za każdym razem, gdy rezygnujemy ze spotkania albo postanowimy trzymać się z daleka od skupisk ludzi, "pomagamy spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa". Zaapelował też o szczepienie się na COVID-19 oraz przestrzeganie restrykcji pandemicznych, obowiązujących w krajach związkowych.

Ewakuacja pacjentów z COVID-19

Według szefa RKI w niemieckich szpitalach przebywa aktualnie 4000 pacjentów z COVID-19, wymagających intensywnej terapii. Prawie połowa z nich wymaga inwazyjnej wentylacji. Jak podkreślił Wieler, co piąte dostępne łóżko na oddziałach intensywnej terapii w Niemczech jest zajęte obecnie przez pacjenta z COVID-19 co wpływa także na sytuację innych pacjentów i zmusza do przesuwania pilnie potrzebnych operacji.

Najtrudniejsza sytuacja jest w regionach na południu Niemiec. Aby odciążyć tamtejsze szpitale, w piątek wojsko rozpoczęło ewakuację pacjentów wymagających intensywnej terapii do innych regionów Niemiec. Wczesnym po południem przystosowana do transportu ciężko chory pacjentów maszyna Bundeswehry Airbus A310 MedEvac wyleciała do Memmingen w Bawarii, aby zabrać stamtąd pacjentów na lotnisko Muenster-Osnabrueck w Nadrenii-Północnej Westfalii. Według ministra zdrowia w najbliższym czasie Bundeswehra ma pomóc w przeniesieniu około setki pacjentów z COVID-19 z regionów najbardziej dotkniętych pandemią.

Widmo selekcji w szpitalach

Lekarze coraz częściej ostrzegają, że niebawem mogą być zmuszeni stosować triaż, czyli selekcję pacjentów, którym udzielana jest pomoc. W piątek Niemieckie Międzydyscyplinarne Zrzeszenie Terapii Intensywnej i Medycyny Wypadkowej (DIVI) wydało zaktualizowane zalecenia w tej sprawie. Wynika z nich, że dokonując takiej selekcji lekarz nie może kierować się tym, czy pacjent jest zaszczepiony na COVID-19. Wszyscy pacjenci muszą być traktowani na równi, także ci, którzy czekają na operację, a kolejne przesunięcie zabiegu zagrażałoby ich życiu. Decydującym kryterium w selekcji musi pozostać szansa powodzenia terapii – wynika z zaleceń, cytowanych przez media.

W czwartek (25.11) liczba zmarłych na COVID-19 w Niemczech od początku pandemii przekroczyła 100 tysięcy. – Ilu ludzi będzie musiało jeszcze umrzeć? Co musi się jeszcze wydarzyć, aby wszyscy zaczęli współdziałać, by zwalczyć wirusa" – pytał Wieler.

Według najnowszego sondażu "Barometr polityczny" telewizji publicznej ZDF 63 procent mieszkańców Niemiec uważa, że w ich kraju nie robi się wystarczająco dużo dla ochrony przed koronawirusem. 31 procent sądzi, że podejmowane działania są wystarczające. Jednocześnie 62 procent respondentów ma poczucie, że ich zdrowie jest zagrożone przez koronawirusa; to więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Zagrożenia nie odczuwa 36 procent pytanych, zaś pozostali nie wiedzieli, jak odpowiedzieć na zadane pytanie.

DPA, RTR/ widz
https://wiadomosci.wp.pl/dramatyczna-sytuacja-w-niemczech-jak-nigdy-6709230586911360a
« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2021, 19:41 wysłana przez Orionid »

Polskie Forum Astronautyczne