ROI to przynajmniej z ekonomii return on investment, czyli po prostu wskaźnik rentowności, ale odpowiadam w ciemno bo nie przyglądałem się (jeszcze) prezentacji. To pewnie mowa o tym samym urządzeniu, o którym swego, niedawnego czasu wspominał syn słynnego rysownika Chmielewskiego, bodajże Artur, pracujący jako inżynier w NASA.