Widoki obiecujące ale zapylenie atmosfery potęguje efekt oddalenia tych skał i pagórków, podobnie jak na Ziemi.
Ciekawe, kiedy Curiosity dotrze do wąwozu, którym ma się wspinać na wyższe partie Mount Sharp? Jeśli tak długo pałętał się po grzbiecie Vera Rubin, to dotarcie tam zajmie mu drugie tyle czasu, a może więcej?