Nie przeglądałem ostatnich stron tego wątku, dlatego może się powtórzę, ale powiedzieli przed chwilą m.in. że MRO 6 dni po lądowaniu MSL na Marsie (a więc około jutrzejszego dnia) będzie miał lepszy kąt widzenia na cały obszar lądowania i dostaniemy fotki w fajniejszej rozdzielczości
Mars Express nie widział ostatniej minuty lądowania (pytanie chyba od europejskiego reportera).
Pytanie odnośnie tej słynnej fotki lądującego MSL na spadochronach. Na dzień przed oceniano szanse na sfocenie tego na 50/50. Fotka miała być podjęta w momencie kiedy lądownik poruszał się z prędkością 80 m/s (?), już w całości po momencie pełnego rozwinięcia spadochronów, ale przed "przymarsowieniem". Taka fotka w przypadku niepowodzenia mogłaby pomóc w ocenie, co się właściwie stało.
Poruszona została kwestia zniesienia MSL podczas lądowania - wpływ wiatru i przeciągnięty (?) manewr wytracania prędkości (polegały one na zmianach orientach lądownika, tak jak podczas przechodzenia przez atmosferę czyniły wahadłowce).
Niespodzianki z fazy EDL: zużyli mniej paliwa niż się spodziewali, przyjrzą się temu, aczkolwiek nie jest to oczywiście negatywny case; miało miejsce kilka nawigacyjnych chochlików, którym także się przyjrzą w miarę napływu większej ilości danych. Mają z tego co zrozumiałem 1% danych z lądowania.
Zmiany w systemie lądowania z wykorzystaniem systemu SkyCrane - niewielkie na pewno mogą być wdrożone. Padło pytanie czy przy zastosowaniu teraz już przetestowanych technologii (konstrukcji łazika, systemu lądowania SkyCrane) przeprowadzenie podobnej misji byłoby tańsze. Jednak odpowiedź była wymijająca - musieliby spojrzeć w cyferki.
Nie mają chwilowo odczytu temperatury z osłony termicznej (dane wciąż do ściągnięcia).
Z tego co zrozumiałem, to była ostatnia konferencja z trybu codziennych.